Czujnik przyspieszenia

Kurciok napisał(a):

Poszukaj takich danych w nocie aplikacyjnej.

Kiepska. Pamietaj ze zeby zamienic przyspieszenie na pozycje to musisz dwa razy calkowac. I kazdy staly blad narasta z uplywem czasu.

J.

Pomijajac czujnik, to zobacz ze jesli zle wypoziomujesz i bedziesz mial 1mm na 1m, to to daje 0.001g=0.01m/s^2. Po sekundzie masz 5mm bledu, po 10s pol metra.

A sam czujnik - zobacz ze chocby nieliniowosc ma 1% FSO czyli

0.5g. I czulosc 40mV/g, czyli przy dokladnosci 1mg chcesz mierzyc z dokladnoscia rzedu 10uV - co juz porownywalnie z napieciami termoelektrycznymi jest. Zdecydowanie poszukaj czujnika za zakres 1g. Nie, zdecydowanie poszukaj innej metody :-)

O stabilnosci temperaturowej sie nawet nie zajakneli. Ale szumy siegaja 2.8mV.

Sam blad kwantyzacji na poziomie 1 bitu przy zakresie +/-1g da ci po

10s blad ok 1.5mm. I rosnie kwadratowo.

Im wolniej tym gorzej bo dluzej to trwa. Do prowadnicy to nie kombinuj, tylko wstaw enkoder magnetyczny, optyczny, oporowy nawet, albo taki pomiar fali dzwiekowej w drucie ja Pszemol opisywal.

Ale systemy nawigacji inercyjnej [inertial navigation systems] osiagaly ponoc dokladnosc rzedu kilkuset metrow po kilku godzinach lotu, lub w wersji okretowej to pewnie po co najmniej kilku dniach rejsu. Nie wiem jak oni to zrobili, a to jeszcze przed era elektroniki cyfrowej bylo.

J.