podlaczyc ze soba 2 zasilacze komputerowe - tak zeby rownolegle dawaly prad do tego samego komputera... Mam tu na mysli co w praktyce by sie stalo, zakladajac ze zasilacze wcale nie sa nawet takimi samymi modelami. Czy spalilyby sie starajac wyrownac sobie nawzajem napiecia? Czy dzialalyby raczej sprawnie, dajac mniej wiecej maksymalny prad rowny sumie maksymalnych pradow obu zasilaczy na poszczegolnych napieciach?
Probowal ktos kiedys tak zrobic?
Pozdrawiam.