Mierzę sobie na Atmega32 częstotliwość impulsów (a konkretnie to okres, czyli czas pomiędzy 2 kolejnymi impulsami) - na przerwaniu zegara śmiga licznik, a przerwanie zewnętrzne (INT0) zapamiętuje stan tego licznika i go zeruje. Jednak coś jest nie tak i jeden na kilkanaście / kilkadziesiąt impulsów jest gubiony. Co może być przyczyną? Wystąpienie w tym samym czasie przerwania zegarowego i zewnętrznego? Jeśli tak, to jak rozwiązać problem?
Dariusz Żołna