Jest sobie konsola ps2 (gruba) z dyskiem twardym. Wszystko było pięknie do czasu aż postanowiłem wymienić dysk na pojemniejszy model. Przy zakupie kierowałem się takimi wyznacznikami jak cicha praca oraz niski pobór prądu.
No i chyba przeholowałem.
Teraz z konsoli dobiega taki lekki pisk/ćwierkanie (przetwornica?). Co ciekawe gdy wymuszę większy pobór prądu np przez otwarcie traya i jego "przytrzymanie" to hałas znacznie się zmniejsza.
Moje pojęcie o zasilaczach jest dość skromne, ale tak się zastanawiam, czy istnieje taka ewentualność, że przy zbyt niskim poborze prądu zasilacz puszcza moc w "gwizdek"?
Sam dysk podłączony "na stole" nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków.
Stary dysk: 5V 0.85A, 12V 0.75A (13.25W) Nowy dysk: 5V 0.30A, 12V 0.67A ( 9.54W)
Miło by było, gdyby jakaś dobra dusza napisała, że nie mam się przejmować - konsola nie padnie.
Pozdrawiam