Szukam malej, nagwintowanej tulei M2.5

Hmmm, to może opłaca się to zamówić w jakimś warsztacie, który ma do tego odpowiedni sprzęt. Przyznam, że nie mam pojęcia ile to kosztuje, na pewno więcej niż przy zakupie... no ale tu są spore ilości, więc pewnie też da się ponegocjować ;)... Druga sprawa - czy te 0,5mm jest aż tak istotne? ;)... Sądząc po wymiarze, są to spore złącza, chodzi o estetykę czy serio coś będzie źle działać, jeśli płytki będą oddalone nie o 9,5mm tylko o 10,0mm??

Obcinanie gotowych tulejek będzie zabiegiem bardzo pracochłonnym i kosztownym. Znacznie łatwiej wytoczyć tulejkę od początku. Raczej będzie to trwało pojedyncze godziny a nie dni.

Paweł

Wiesz, to nie do końca tak. Po przeliczeniu wychodzi około 1PLN/szt. To nie jest mało, znam zakład który bez problemu w tej cenie się zmieści i to nawet z cynowaniem. Kłopot w tym, że odpalać produkcję dla przykładowo 1000szt to trochę nieopłacalne jest, a Ty pewnie nie potrzebujesz 1M rocznie. No i pytanie czy czekał byś 3 miechy aż cholerstwo przypłynie, bo na skrzydłach to nieopłacalne jak sądzę będzie.

Pzd, __ Irek.N.

A tak, tak widziałem, poruszyłem tylko kwestię opłacalności produkcji takiegoż. Ostatnie zlecenie to gwint M5 zakończony sześciokątem, a dalej

10mm jodełki na przewód. Przez całość otwór 2mm. Jednym słowem mosiężne przyłącze na wężyk. Przy 1000 sztuk zaproponowano mi 2PLN brutto. Czasami takie zlecenie wychodzi znacznie taniej niż elementy gotowe, tak jak w tym przypadku 2PLN kontra prawie 4PLN!

Miłego. Irek.N.

To moze byc zrobil futerka do malych wiertel ? :-)

J.

Technicznie proste, tylko ile sztuk i jakie? Już widzę problemy w dogadaniu jakiej średnicy oś będzie, jakie średnice wierteł, jaka trwałość (a co za tym idzie cena) i tak dalej... Pamiętam budowę frezarki na grupie, fiasko prawie totalne było.

Miłego. __ Irek.N.