Symulator EPROM do amatorskich zastosowań

Wiem, że w czasach ogólnodostępnych i tanich mikrokontrolerów 32bitowych nie bardzo ma to praktyczny sens, ale z przyczyn sentymentalno-edukacyjnych zabrałem się ostatnio za eksperymentowanie z systemami mikroprocesorowymi w stylu retro. Zacząłem od złożenia kultowego CA80 (została mi tylko do wykonania płytka z klawiaturą i wyświetlaczem) a teraz eksperymentuję z polskim MCY7880.

Zaopatrzyłem się w prosty programator EPROM TL866, ale generalnie przydałby się też jakiś symulator. W starych numerach "Radioelektronika" można znaleźć projekty takiego urządzenia, jednak próba samodzielnego złożenia pewnie dość szybko zaowocuje problemami z dostępem do części. Nie wspominając z niekompatybilnością ze współczesnymi komputerami.

Może jednak da się w rozsądnej cenie kupić coś z interfejsem USB, działającego na Linuksie?

Ewentualnie jakieś starsze konstrukcje da się jeszcze gdzieś kupić, w formie złożonej lub kitu? Już przeboleję konieczność wyciągania starego laptopa z Windowsem 98/XP...

Reply to
Atlantis
Loading thread data ...

W dniu 18.04.2018 o 13:43, Atlantis pisze:

A może by tak po prostu go zrobić samemu? Nawet na jakimś arduino, przecież to nie będzie rocket science - magistrala danych na jednym porcie, z drugiego kilka linii sterujących, po USB wrzucanie wsadu z kompa.

Albo wersja dla szczególnie nudzących się: FPGA.

Reply to
Jakub Rakus

Użytkownik "Jakub Rakus" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:pb7ku3$pmg$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl... W dniu 18.04.2018 o 13:43, Atlantis pisze:

Dokladnie. Aczkolwiek ... projekt trzeba przemyslec, bo jest pare niuansow :-)

troche logiki trzeba, wiec GAL mile widziany. Ale jak kolega chce z USB, to trzeba cos wiecej - uC z USB, albo FPGA, albo FTDI ... i pewnie CPLD ...

J.

Reply to
J.F.

W dniu 18.04.2018 o 13:43, Atlantis pisze:

Zawsze możesz kupić gotowy. Akurat na allegro jest, nawet USB ma:

formatting link
Z drugiej strony zrobienie czegoś takiego:
formatting link
podłączenie przejściówki USB-RS232 to też żadna mecyja.

Reply to
Zbych

W dniu 19.04.2018 o 08:20, Zbych pisze:

Albo taki

formatting link
wymaga LPT.

Reply to
Zbych

Zdecydowałem się na niego. W desktopie ciągle mam port LPT, a w razie czego zawsze będę mógł skorzystać ze starszego laptopa. Poza tym ta konstrukcja ma to do siebie, że do pracy nie wymaga żadnego specjalnego oprogramowania. Wsady w formacie bin oryginalnie ładowało się na port drukarki DOS-owym poleceniem COPY. Jest więc spora szansa, że zadziała też z Linuksem, na współczesnym sprzęcie.

Reply to
Atlantis

Wada jest taka, że nie masz żadnej kontroli nad poprawnością przesyłu. Jednak procek na drugim końcu kabla, który potrafi sprawdzić sumy kontrolne to fajna rzecz.

Reply to
Zbych

Realne prawdopodobieństwo wystąpienia jakichś problemów jest raczej niewielkie. Zwłaszcza przy sporadycznym użytkowaniu. Większość moich "normalnych" projektów mam zamiar nadal robić na współczesnych MCU. Z elektroniką retro chciałem tylko trochę poeksperymentować, przy okazji powiększając nieco wiedzę o systemach mikroprocesorowych i programowaniu w asemblerze. ;)

Reply to
Atlantis

Tak swoją drogą, wracając do tematu programowania EPROM-ów. Jak już wspominałem - jak na razie zaopatrzyłem się w popularny, chiński TL866CS. Może jednak za rozsądne pieniądze można dostać coś lepszego, co np. z miejsca działałoby pod Linuksem. Zastanawia mnie też fakt, że całkiem sporą popularnością cieszą się programatory na port równoległy, w rodzaju Willema 7.1. Ktoś może mi wytłumaczyć na czym opiera się ich popularność?

Reply to
Atlantis

W dniu 2018-04-22 o 01:14, Atlantis pisze:

A po co? Nie możesz uruchomić wirtualki z Windowsem XP? Tak na szybko, nie znalazłem, nawet takich za 10kPLN

Sam sobie poskładasz za kilkadziesiąt złotych. Aby zaprogramować raz-dwa razy w roku PIC'a to starcza (kiedyś mi też, teraz mam Wellona)

Reply to
Irokez

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.