napięciami wyjściowymi

Witam. Mam przetwornicę flyback 24V na 5/15/-15. Na transformatorze z Ferystera :) W sumie liczę na radę Romana, ale wrzucam pytanie na grupę, bo może sprawa będzie interesująca dla innych. Oczywiście mile widziane rady wszystkich znających się na temacie. Nie potrzebuję izolacji galwanicznej więc flyback (na UC3843) wybrałem aby łatwo uzyskać kilka napięć. Ale denerwuje mnie zbyt duży moim zdaniem poziom zakłóceń z przetwornicy obserwowany na części analogowej. Jakoś idą po masie bo analogówkę zasilam z +-12 uzyskiwanych z tych

+-15V na układach 78/79, plus dławiki, kondensatory itp. No i mam koncepcję żeby przejść na buck, który zdaje się, daje znacznie mniej zakłóceń. Tylko jak to zrobić, żeby uzyskać 3 napięcia 5V/1A, 15V/200mA, -15V/200mA. Najlepiej z jednej przetwornicy, żeby nie mnożyć źródeł zakłóceń. W dodatku żeby to były tanie i dostępne elementy. Będę wdzięczny za rady.
Reply to
Mario
Loading thread data ...

Skoro z Ferystera, to podaj jakie ma napisy na sobie.

Na początek skorzystaj z izolacji skoro masz taką możliwość.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-06-27 18:43, RoMan Mandziejewicz pisze:

Projektowany dla mnie TI-EFD20-5V-2X15V-1

No nie bardzo bo nie mam uzwojenia bias. Ponadto 24V z którego go zasilam też jest wykorzystywane w układzie.

Reply to
Mario

Obcięty indeks, powinno być TI-EFD20-5V-2x15V-16W :) Ale, że dopiero teraz się obudziłeś? ;)

[...]

A to akurat nie jest problemem - potrzebujesz max kilkanaście mA.

To faktycznie może być problem.

Sprawdziłem projekt i dzisiaj - zakładając te same ograniczenia jak 3 lata temu - inaczej bym go nie zrobił. 16W na tak małym rdzeniu to bardzo dobry wynik - szczególnie, że to na dokładkę SMD.

Najczęściej popełnianym błędem wszelkich flybacków jest niezadbanie o minimalizację pętli - poczynając od masy, poprzez rezystor kontroli prądu, tranzystor kluczujący, obie połówki uzwojenia pierwotnego połączone szeregowo (1 - dren, 12 zwarta z 2, 11 do +zasilania)

+zasilania zablokowany kondensatorem ceramicznym do masowego punktu rezystora kontroli prądu.

Punkt masy przy rezystorze kontroli prądu jest głównym punktem masy. Do niego należy podłączyć zasilanie i od niego ma iść masa do kontrolera czy też do wyjść.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-06-27 21:46, RoMan Mandziejewicz pisze:

No działa, ale chciałbym poziom szumów obniżyć.Potrzebuję uzyskać większą dokładność pomiarów i te szum najprawdopodobniej mi to uniemożliwiają. Widziałem wnętrze innego urządzenia w którym napięcia

3,3V, i analogowe +5V, -5V były zrobione na Step-Down zasilanym z 9-12 V. Trzy małe dławiki smd. A szumy znacznie niższe. No i pomyślałem, że może iść w tym kierunku.

Przyjrzę się dokładnie. W razie wątpliwości,podeślę widok masek.

Reply to
Mario
[...]

Założę się o 5PLN, że kondensatora blokującego nie ma :P

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-06-28 16:02, RoMan Mandziejewicz pisze:

Wygrałeś 5 złotych. Z pewnym zażenowaniem stwierdzam, że kondensator jest ale nie tam gdzie najbardziej potrzebny. Jutro wyjeżdżam na urlop. Gdy wrócę, przetestuję co daje kondensator i temat odświeżę. Dzięki.

Reply to
Mario

Nie ma się czego wstydzić - to tak powszechny błąd, ze aż poraża, że jest tak lekceważony. W czasach TTL każdy wiedział, że blokuje się zasilanie. Teraz nawet czołowi producenci układów zasilających zapominają o tym, że trzeba wyraźnie to ująć w dokumentacji. Wyjątek, to dokumentacje Nationala, gdzie zazwyczaj jednak wskazuje się najważniejszy punkt masy i że do niego należy podpinać kondensatory zamykające prądy impulsowe.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.