latarka z biedronki

W dniu 19.06.2011 12:44, Mirek pisze:

Daj rezystor 5W w szereg tak, żeby poszło w diodę 1.5-2W i tyle. I tak będzie o wiele jaśniej niż z oryginalnej.

Nie takie proste jak by się wydawało. Akumulator świeżo po naładowaniu (nie podczas ładowania) ma przez chwilę jakieś 4,4V , potem spada dosyć szybko do 4,1V a później już powoli, prawie liniowo do 3,4V. Dioda w zależnośći od prądu i temperatury ma spadek 3,5 - 3,8V. Dochodzi jeszcze rezystancja wewnętrzna akumulatora - zależna pewnie od stopnia zużycia i temperatury.

Mirek.

Przecież to jest zwykła, tania latarka a nie projekt dla NASA... ;)

(4.4-3,5) = ~0.9V w skrajnym przypadku. Dajesz 1/1.5 oma/5W i nie powinno być problemu.

I to jest to co polecasz w tym przypadku ?

J.

3V dodatkowo potrzeba.

Może i tak... ale jak czytam o chipach w diodach... ech szkoda gadać.

Pozdrawiam Bassteq

Wsadziłem w końcu diodę 3W - sama nie miała szans na przeżycie - prąd na starcie na zleżałym już akumulatorze to 870mA i podczas rozgrzewania się zaczął rosnąć. Podłączyłem w szereg bezpiecznik polimerowy - znamionowo

400mA - prąd w ciągu kilku sekund stabilizuje się na 560 - 600mA... nie wiem ile to pożyje, w każdym razie właścicielowi poradzę nie zaświecać jej zaraz po ładowaniu (niech sobie poświeci tymi bocznymi diodkami) i nie świecić zbyt długo - radiator i tak ma za mały na tą moc.

Mirek.