konstrukcja prądnicy - jak?

To jest własnie problem teorii, że nie działa teoretycznie a praktycznie idzie jak burza.

Sam tak często mam.

J
Reply to
Agent 0700
Loading thread data ...

Użytkownik Agent 0700 napisał:

Czym się różni teoria od praktyki ?

Praktyka jest wtedy gdy wszystko działa, ale nikt nie wie czemu. Teoria jest wtedy gdy nic nie działa, ale wszyscy wiedzą dlaczego.

:-)

Pozdrawiam Grzegorz

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Grzegorz Kurczyk pisze:

Trzeba łączyć teorię z praktyką: nie działa, i nie wiemy dlaczego.

Reply to
PeJot

Użytkownik PeJot napisał:

No właśnie... zapomniałem tego dopisać :-)

Reply to
Grzegorz Kurczyk

Można też magneto motocyklowe/skuterowe. Tylko te obroty... Montowane są bezpośrednio na wale, dwusuw to i 9000rpm posuwa :) Za to są gotowe (i tanie) regulatory napięcia do tego.

Pozdrawiam Marcin Stanisz

Reply to
mstaniszWYTNIJTO

Ale co liczysz!? sam chcialem sobie nawinąć prądniczkę ale nie wiem z której strony zacząć. Pewnie zaczynac mozna od zakladanej mocy lub wymiarow. ale brakuje mi informacji jak dobierac drut. Czy do maksymalnego prądu? Ale majac xfazowa to mozna sobie dobrac drut cienszy. I takiego rodzaju mam watpliwosci.

jest gdzies miejsce gdzie opisane sa sciezki projektowania pradnic?

Reply to
Lukasz Sczygiel

To co dostales o pradnicy amerykanskiej do MEW-y jest bardzo dobrym poczatkiem. Czemu x fazowe? Bo wtedy latwiej sterowac obciazeniem. Rozwarcie jednej fazy i pradnica sie kreci lzej o okolo 1/3. Poza tym rozmiary magnesow i cewek powoduja ze taka konstrukcja jest bardziej ekonomiczna/sprawniejsza. latwiej nawinac cewki o dobrze dobranej srednicy.

Wzor amerykanski jest najprostszy i jednoczesnie dosyc sprawny. Mozna go stosowac i dla turbiny jak i dla savoniusa...

Mnie tez brakuje masy konkretnych informacji w rodzaju o ile wieksza od magnesow powinna byc cewka (wewnetrzna srednica otworu), jak szybko spada wydajnosc pradnicy przy powiekszaniu szczeliny, jak dobrac grubosc drutu, jakie powinny byc szczeliny pomiedzy magnesami (w stosunku do ich wymiarow).

Reply to
Lukasz Sczygiel
Órzytkownik "PcmOL" napisał:

prądu stałego nigdy z prądnicy nie będzie, bo tylko zmienne pole magnetyczne indukuje zmienne pole elektryczne!:O) komutacja co najwyżej zadziała jak mostek diodowy i na wyjściu dostaniesz masę harmonicznych i jakąś tam składową stałą:O( a komutacja to niepotrzebna komplikacjia, do niczego to nie potrzebne:O)

Reply to
Papa Smerf

....

Tylko szarpać zaczyna okrutnie. Nie wiem, ale ja bym pokombinował z przerobieniem obcowzbudnego altenatora na alternator samowzbudny na neodymach. A co do obrotów, to tak już jest, że szybkość zmian pola przekłada się na indukowane napiecie. Stąd wolnoobrotowe generatory muszą mieć więcej zwoja wwiniętego i pozostaje problem jak takie wolnozmienne napięcia wykorzystać sensownie - chyba tylko do grzania się nadają.

Reply to
PcmOL
Órzytkownik "J.F." napisał:

no właśnie układ jest zamknięty magnetycznie ze szczeliną na uzwojenia (podkowa:O) szczeliny też są tam wąskie, jak wąskie powinny być zeby było ok? teraz grubość rdzenia: blacha ajest 6mm, a magnes ma 10mm grubości, tylko zwróć uwagę że pole magnetyczne w tej blasze rozchodzi się w trzech kierunkach więc faktyczna grubość rdzenia jest 3x6=18mm, tylko to że cewki w środku nie mają rdzenia, ale czy to wada czy zaleta? bo tak na moje oko to jakby te cewki były nawinięte na rdzeniu to pole mahnetyczne by zamiast przecinać uzwojenia to by je omijało i płynęło przez te rdzenie, bo tam miało by mniejszy opór, nie wiem czy dobrze rozumuje, ale co by to dało?

ale co ty liczysz? przecież tak czy siak to napięcie będzie zależeć od obciążenia:O) lepiej zapodaj te twoje tajemne wzory, bo ja nic poza bil'em nie znam:O) uwzględniasz w swpich obliczeniach parametry magnesów? bo jak przeglądałem oferty aaalegro to tam jedynym parametrem magnesów neodymowych podają np:N42, nie mam pojęcia co to znaczy, acha no i w końcu to napięcie i prąd będą zależne od prędkości obrotowej, a ona jest pośrednio zależna od siły/mocy kręcącej pradnicą (w tym wypadku siły wiatru/ mocy wiatru odbieranej przez wiatrak)

Reply to
Papa Smerf
Órzytkownik "ToMasz" napisał:

na wstępie sprostuję że alternator i dynamo to prądnice:O) jedna jest prądu przemiennego a druga wyprostowanego prądy przemiennego:O)

co do mocy to będa to moce średnio 500W, ale maksymalnie moze być i 3kW w porywach:O) problem jednal leży średnich obrotach pracy prądnicy, będą to średnio 1-3 obr/s przy mocy średniej 500W, wiec wątpię żeby coś sie dało gotowego znaleźć:O(

a co do tych gotowców ze złomu to problem w tym że wszelkie parametry tych prądnic są nieznane, jak przeglądałem prądnice na allegro to tylko było: prądnica do żuka, do opla i tyle:O(

Reply to
Papa Smerf
Órzytkownik "Lukasz Sczygiel" napisał:

czyli że co, chodzi o to żeby taki wiatrak miał mniej więcej stałą prędkość obrotową? ok, ale czemu akurat 3 fazy, a nie na przykład dwie, jedna, albo pięć?

odpowiem ci tyle co wiem:O) cewki pownny mieć część uzwojenia przecinającego prostopadle pole magnetyczne wielkości magnesłw (tak jak to było widać na załączonej na stronie animacji, oglądałeś?:O) a od szerokości szczeliny zależy siłą pola magnetycznego, im szczelina mniejsza tym pole silniejsze, czyli przy takich samych magnesach uzyskujesz silniejsze pole magnetyczne jeśli szczeline masz wąską, ale na sprawnosć to chyba nie wpływa, w każdym razie jak już byś chciał mieć super wąską szczelinę, to musiał byś nawinąć uzwojenie o grubości jednego zwoja, czyli taka wielka i płaska cewka, czyli musiał byś odpowiednio zastosować magnesy o dużej powierzchni:O) a sprawa grubości drutu to jest najprostrza kwestia, czyli dobierasz ją do maksymalnego prądu jaki ta prądnica da, czyli przy średnim chłodzeniu wychodzi jakeiś 10-15 A/mm^2

Reply to
Papa Smerf
Órzytkownik "PcmOL" napisał:

obcowzbudny, samowzbudny, a mógłbyś to zapodać w ludzkim języku?:O)

nieeprawda, przecież zwróć uwagę ile w takiej wolnoobrotowej prądnicy jest magnesów ?:O) więc jesli ta prądnica będzie się kręciła dajmy to 2obr/s i miała 15 magnesów to już masz częstotliwość 30Hz:O) ale jak zakręcisz szybciej to będzie większa, ale jakei ma znaczenie ta częstotliwość napiecia?

Reply to
Papa Smerf

Witam

ToMasz napisał(a) :

I kończą na 3W. Dynama rowerowe. Chyba, że chodzi o te wewnątrz piasty koła, ale w pierwszym z brzegu sklepie znalazłem tylko 3W:

formatting link
innych sklepach też nie znalazłem powyżej 3W.

Reply to
Zbynek Ltd.
Órzytkownik "ToMasz" napisał:

przekładnie odpadają z dwuch powodów:

1- duże straty:O( 2- upierdliwy chałas przy pracy wysokoobrotowej:O(

więc jak na mnie konstrukcja prądnicy z zapodanego linku:

formatting link
dla mnie idealna:O) niestety, z obliczeniami tych mocy mam problem:O(

Reply to
Papa Smerf

Stalosc predkosci nie jest istotna. Sprawa jest skomplikowana :).

3 fazy sa najpopularniejsze dlatego ze jest to wielokrotnosc faz ale na tyle prosta do zaprojektowania ze nie wprowadza zamieszania. Taki rozsadny kompromis wydajnosci, latwosci projektowania, budowania. Wiele pradnic jest budowanych na juz istniejacych wirnikach/statorach a te zazwyczaj sa 3 fazowe wiec ilosc zlobkow jest do tego przypasowana.

Tyle to wiedzialem z 7 klasy :) chodzi mi o to ze MSZ cewka powinna byc ciutke szersza od magnesu. Linie sil pola magnetycznego wychodzace z biegunow magnesu sa ciutke szersze od niego samego a im dalej (im wieksza szczelina) tym bardziej. Mnie potrzeba informacji o ile pi*oko robic szersza cewke, lub informacje ze nie robic szerszej :)

No wlasnie, i na tym kawalku problemu widac ze to nie takie trywialne. W zaleznosci od predkosci obrotowej, sily magnesow, szczelin, rozmiarow cewek/magnesow, moze sie okazac ze nawine cewki za grubym drutem i przy normalnej pracy bede wykorzystywal tylko 30% tego maksymalnego pradu. A nawiniecie drutu cienszego spowoduje wzrost mocy. Tylko jeszcze nie doszedlem czy jest to zaleznosc liniowa.

Budowa MEW jest wlasnie taka, mala zmiana tu rodzi rezultat gdzie indziej. I dlatego wiekszosc zapalencow robi po 3-5 prob zanim znajdzie jakies lokalne optimum parametrow.

Reply to
Lukasz Sczygiel

Ano tak jest. Ale w malych konstrukcjach, ktore sa ze swojej konstrukcji "miekkie" (duze szczeliny, zle dopasowane cewki itp) tego szarpania moze nie byc czuc. Ale przyklad podany to tylko przyklad. W praktyce zastosowal bym regulacje kilkoma obciazeniami a fazy polaczyl w gwiazde niech pracuja rowno.

MEW-y domowej roboty w zasadzie zeby sie oplacily to tylko do grzania wody, no jak ktos sobie sam po kosztach zbuduje przetwornice i ma jakies akumulatory to jeszcze sobie poswieci jak mu elektrownia pradu nie wysle. Wiecej nie mozna oczekiwac jesli ma sie oplacac albo wyjsc na zero. Alternetory sa malo pozyteczne bo nawet z turbin smiglowych nie daje sie uzyskiwac takich obrotow zeby alternator bez przelozenia napedzac.

A przelozenia to druga zmora. Masa samych elementow, obciazenia (no ten 1kW to troche sily jest). Czesto zakrecenie reka takiego reduktora jest trudne a co dopiero start turbiny ktora jest liczona na szybkie wiatry. W rezultacie moze sie okazac ze wiatraczek startuje tylko przy wiatrach maksymalnych i natychmiast sie wylacza :( - sytuacja krytyczna ale nietrudna do uzyskania.

Przelozenia jakie daja tylne mosty ze zblokowanymi satelitami sa zazwyczaj w okolicach 1:5 i siegaja bodaj 1:14 a to za malo zeby alternator sensownie pracowal.

Reply to
Lukasz Sczygiel

Obco wzbudny dziala tak ze w srodku nie ma magnesu. Kiedys magnesy byly relatywnie slabe (a i teraz nawet neodymy nie sa zbyt silne) w porownaniu do tego co mozna osiagnac cewka zasilana pradem. Wazne aby sobie uzmyslowic zachowanie takiej pradnicy. Jak nie ma obcego wzbudzenia (akumulator/siec energetyczna) to na poczatku kreci sie lekko. Najczesciej wtedy zaciski wzbudzenia podlacza sie do zaciskow wyjsciowych. Jakis magnetyzm szczatkowy jaki w rotorze jest przy pewnej predkosci spowoduje wygenerowanie napiecia na wyjsciu a to spowoduje wzrost tegoz magnetyzmu. W rezultacie bardzo nieliniowy charakter moze spowodowac ze wiatrak sie bedzie rozkrecal i zatrzymywal.

Samowzbudna to taka pradnica jak amerykanska. Ma swoje magnesy i przy szerokim zakresie obrotow ma taki sam opor (no im szybciej tym wiekszy bo i moc sie generuje wieksza ale to jest liniowa zaleznosc). Ale problemem jest to ze wtedy nie mozna osiagnac duzych mocy generowanych. Magnesy slabe, opor stawiany przez pradnice maly wiec malo energii z osi wirnika jest zabierane i transformowane na prad wyjsciowy.

Reply to
Lukasz Sczygiel

Użytkownik "Papa Smerf" snipped-for-privacy@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w wiadomości news:h5f1oh$50p$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

Trzeba zrobic jednostajnie zmienne magnetyczne.

Albo zwiekszyc ilosc biegunow .. generator Faradaya, zwany czasem dyskiem.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Papa Smerf" snipped-for-privacy@zagurami.zalasami.trala.la> napisał w wiadomości news:h5f1oq$50p$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

Powatpiewam w ten powod.

Jedna to pulsujace obciazenie, dwie to w sumie drozej niz 3 wychodzi, 5 sie czasem stosuje, ale to drozej niz 3 a niewiele lepiej.

Im silniejsze pole, tym mniejsza rezystancja drutu do osiagniecia danego napiecia ..

wirnik tarczowy/drukowany. Ale to raczej w silnikach, bo w pradnicach to wystarczy rdzen w cewkach.

W transformatorach malych przyjmuje sie 2-3A/mm. No ale z chlodzeniem w nich kiepsko - niemal tak kiepsko jak w cewce zalanej zywica poliestrowa :-)

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.