Witam,
mam atmega16 + max691; nieraz uklad sie dziwnie zawiesza: atmega16 nie toggluje nozki wdi maxa691, ale max wcale nie resetuje atmega (?!). (ale na ogol resetuje go (poprawnie)) a jak tylko dotkne gdziekolwiek plytke, (tzn. dotkne np. scalak, kondensator, ...) to uklad od razu resetuje sie (?!) (wychodzi z tego dziwnego zwisu)
czy mozna zawiesic maxa691?
Pozdrawiam, Qba
A sprawdzałeś _dokładnie_ przelotki i ścieżki? Może jakieś mikropęknięcia?
Cholera wie - dalej boję się ich używać. A mam niektóre zastosowania, gdzie Mega128 by pasował... co z tego, jak się po prostu boję, bo w skrajnym przypadku to mogłoby zrobić krzywdę operatorowi :-(
On Behalf Of jerry1111
Zawsze możemy sprawdzić. Mnie jakoś działają, ale chętnie wsadziłbym do TIGa. ;-)
pzdr Artur
No problem - zrób coś takiego: Zasilanie 27VDC - zrób tam step-down czy cuś (ale bez izolacji). Dołóż 2 cyfry LED 7segmentów i klawisz. Na LEDach wyświetlaj hexa i zwiększaj co 300ms. Klawisz niech służy do ustawiania wartości np: 0x11 (żeby nie 0x00, bo nie będzie wiadomo czy to był reset czy klawisz).
Podłączymy, pospawamy :-)
On Behalf Of jerry1111
A może być wyswietlacz LCD graficzny? Bo mam takiego zrobionego luzem, a nie chce mi się latać na ksero. ;-)
No i przy okazji można nim mierzyć temperturę, podcisnienie, wysyłać dane do peceta i mierzyć zakłócenia...
pzdr Artur
Pewnie sam wyświetlacz zgłupieje - dołóż chociaż jednego mrugającego LEDa w wolnej chwili... Może być pająk - nie bedę wytrząsać :-)
A to sprawdzimy jakość obwodów wejściowych :-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.