Mam prototyp urzadzenia, w którym siedzą moduły Soytera z transceiverem CC1000 w wersji 433MHz. Chciałbym przesłać dane na kilku kanałach jednak okazuje się że transceiver nadaje bardzo szerokim paśmie. Jeżeli obok siebie postawię nadajnik nastawiony na jedną częstotliwość (np 433.0 MHz) i odbiornik na drugą (np
433.5 Mhz) to pracujący nadajnik "przykrywa" mi sygnał odbierany przez odbiornik. Antenami są odcinki drutu o długosci 173mm (ćwierć długości fali dla 434 MHz) Nie mam dostępu analizatora widma, pomiary robię analizując napięcie na wyjściu RSSI. Mam też radio LPD na zakres 433 MHz i po sygnale słyszanym w poszczególnych kanałach (co 25kHz) wnioskuję że nadajnik emituje sygnał o szerokości ok. +-8 kanałów na boki od częstotliwości bazowej na którą jest nastawiony. Nawet gdy nadajnik nic nie nadaje, generowana nośna ma taką szerokość. Układ ma na wyjściu RF prosty filtr LC.Pytanie: Jak można zawęzić sygnał tak aby mieścił się w obrębie jednego kanału? Czy te układy tak mają czy robię jakiś błąd? Może ktoś już przez to przechodził i ma jakieś sugestie odnosnie programowania transceivera/ doboru anteny / filtrów itp.
ps1. U siebie na osiedlu słyszę w LPD jakiś system pracujący na kanale 3. Popiskiwania są zawsze na 3 kanale i ani odrobiny szerzej. ps2. Norma zharmonizowana np. EN300220-1 mówi że moc w sąsiednim kanale o szerokości 25kHz nie powinna być większa niż 200nW a mnie z pomiarów i obliczeń wychodzi że jest 60uW a do wymaganej mocy spada 10 kanałów dalej.