zmienić profesję

Pan J.F. napisał:

To jest *pierwszy* wniosek, z niego wynika reszta, jak choćby wzrost zatrudnienia. Teraz doszedł problem kolejny -- dla optymalizacji kosztów dział HR wybiera do pracy takich kandydatów, którzy już po kilku drobnych awansach osiągają swój próg niekompetencji i stają się nieproduktywni.

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

W dniu 2014-07-18 22:33, Jarosław Sokołowski pisze: Gdyby potrzeba było dokładniejszego

Dziękuję, już sam znalazłem.

Reply to
Andrzej
[...]

Poproszę. Znasz adres? Może być służbowy.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

Dnia Fri, 18 Jul 2014 23:15:57 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

A jednak mysle ze wiedzieli. Zarzad sie pieniedzmi zajmuje, ma jakies pojecie ile jest zachodu z uzyskaniem, ile trzeba odsetek splacac, ile to lat obrotu zakladu itp.

A to to norma przy nowych technologiach. Nic nie wiadomo, a decyzje trzeba podjac. Kto dobre podejmuje, chocby nieswiadomie, temu firma nie bankrutuje. No i potrafia ocenic ryzyko ... finansowe.

Dokladnie, tylko tam nie dziwi ze wybrani ludzie nie maja pojecia :-)

J.

Reply to
J.F.

Wszystko to pięknie, tylko z artykułu wynika, że zajmował się tymi piaskowymi zamkami z powodu braku pracy w zawodzie.

We wniosku to można sobie napisać dowolną rzecz. Można np. planować "budowanie turystyki kosmicznej w oparciu o własny port kosmiczny". Tyle, że ważne jest, czy to jest tylko papierowa wizja, czy się już cokolwiek w tej dziedzinie robi.

Sam swego czasu wziąłem dotację (20 tys) z urzędu pracy. Ale już wcześniej miałem jakieś doświadczenie w tej dziedzinie, i jakieś tam niewielkie - ale jednak - osiągnięcia. Więc to co pisałem we wniosku było generalnie prawdą - chyba się specjalnie nie rozminąłem z tym co faktycznie dziś robię. I w końcu żyję już z tego parę lat, płacąc spore (kuśwa, jutro 20-ty) podatki, i powoli zatrudniając ludzi.

Czyli innymi słowy - "wizja" pana inżyniera od piasku to jedno, a jego faktyczne dokonania - to drugie. Zresztą, co do tej wizji, to realistyczny wydaje mi się ostatni punku - czyli to "wykonawstwo dekoracji wnętrz itp). Bo na renowacji obiektów muzealnych chyba biznesu się nie zrobi.

Tak czy owak - mocno dyskusyjna decyzja z tą dotacją.

Reply to
sundayman

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.