Może ktoś polecić konkretny zasilacz do LED-ów
12V, wydajność prądowa 2,5-3A, w którym chińczyk nie oszczędzał i raczył wstawić w szeregu zasilanie termistor NTC, który ogranicza udar prądowy przy rozruchu i zasilacz miękko sobie startuje bez "piorunów". Nic tak nie wkurza jak iskrząca wtyczka - czyli efekt świecącego się gniazdka, czy też wypalanych styków załączających zasilacz gdy za każdym rozruchem muszą obsłużyć te dziesiątki amperów w impulsie ładowania kondensatora za mostkiem. Większość zasilaczy z gatunku zaklejona hermetycznie czarna obudowaNie wiem jak przedstawiają się zasilacze modułowe z gatunku
Czy raczej w tym przedziale cenowym próżno szukać wykonanego zgodnie ze sztuką solidnego zasilacza?