zasilacz ATX pogoniony na 115V

Zostałem poproszony o naprawę zasilacza ATX, który przez rozatrgnienie został podłączony do gniazdka u nas z przełącznikiem wyboru napięcia ustawionym na 115V. To jest taka nieco lepsza konstrukcja niż Codegen - Huntkey montowany w obudowach Modecom. Wymieniłem warystory zabezpieczające główne kondensatory za mostkiem prostowniczym (jeden był odstrzelony, drugi poszedł do wylutowania profilaktycznie), wysadzony bezpiecznik, sprawdziłem główne kondensatory - są w porządku. Zasilacz po włączeniu ładuje główne kondensatory i poza tym nic. Nie reaguje na załączanie z płyty głównej a podłączony do sieci przez żarówkę 40W nie powoduje nawet jej żarzenia, co by chyba wskazywało iż przetwornica stand-by nie pracuje. Co mogło w niej paść? Innych upalonych/wysadzonych elementów nie widać.

Reply to
badworm
Loading thread data ...

Dnia Sat, 4 Jan 2014 16:48:21 +0100, badworm napisał(a):

Główny scalak (a w ogóle jest 5V standby?) a może i tranzystory przetwornicy. Ja tam bym je sprawdził.

Reply to
Jacek Maciejewski

Dnia Sat, 4 Jan 2014 17:02:24 +0100, Jacek Maciejewski napisał(a):

Tranzystory nie powinny czasem paść na zwarcie? Nie wiem czy jest 5V stby ale skoro żarówka się nie żarzy ani nie próbuje choćby delikatnie rozbłysnąć przy załączaniu z płyty głównej to dedukuję, że przetwornica pomocnicza nie pracuje.

Reply to
badworm

Dnia Sun, 5 Jan 2014 12:00:10 +0100, badworm napisał(a):

Zasilacz naprawiony. Kontroler przetwornicy wymieniony profilaktycznie, padnięty był "dolny" tranzystor główny (2SC2625) - zwarcie między wszystkimi wyprowadzeniami. Oryginału i zamiennika z katalogu nie udało się kupić więc obydwa podmieniłem na MJE13009.

Reply to
badworm

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.