Wkoncu sie wziolem za sluchawki IR!

Gibol <gibol@skrzynka_w_goglach.com> napisał(a):

Jeśli zaczęło działać a nie masz oryginalnego schematu z typami diod, to zostaw z tą czerwoną diodą (jeśli nie za duży prąd przez nią płynie) i nie kombinuj, bo tylko możesz się narobić, a będzie tylko gorzej. (chyba, że chcesz robić doktorat z podczerwieni)

Też byłem taki ambitny i chciałem poprawić wyrób Sony. Najpierw ustaliłem "z grubsza", co to za podczerwień - widać było gołym okiem czerwoną poświatę, więc uznałem, że musi być dioda o max promieniowania przy długości fali 875nm. Ruszyłem do realnych i internetowych sklepów a tam były tylko diody do pilotów, 950nm, takie, co nie widać na oko świecenia. Wymyśliłem serię TSHA5201(2) (5mm) ale nikt nie miał na składzie więc zamówiłem podwójną ilość TSHA4401 o średnicy 3mm, trochę słabszych. Zmontowałem dwa równoległe łańcuchy (prąd był dokładnie taki sam, ok 100mA, jak w oryginale)i wypróbowałem - pełna d..a. Przy trzech oryginalnych + 1 czerwona (albo opornik) zasięg był w całym pokoju, nawet z odbicia od ścian, czasem z lekkim szumem a na tych ośmiu nowych diodach zasięg zmniejszył się wielokrotnie - nie do użytku. W końcu zostały 3 oryginalne + w szereg 2 nowe równolegle i było nie lepiej, jak przy pierwszej próbie z czerwonym LEDem. Widać oryginały miały bardzo wysoką sprawność i częstotliwość graniczną modulacji. Firma Meditronik oferowała diody HSDL4230 - nie potrafiłem porównać z TSHA, bo producenci podają inne parametry. Przypuszczam (ale nie gwarantuję), że na nich słuchawki powinny dobrze działać ale nie chciało mi się marnować kolejnych 70zł (diody drogie, najmniej 10szt) - oddałem słuchawki koledze - zadowolony. Wmak

Wmak schrieb:

należy wziąć pod uwagę, że diody IR mają na ogół maksymalny prąd 100mA, w impulsie jeszcze więcej. "Normalne" czerwone 20mA. Po drugie: gdzie chciałeś kupić te HDSL4230? Ja płaciłem 30 centów za sztukę. Do słuchawek lepsze są zresztą HDSL4220, mają szerszy kąt promieniowania.

Waldek

Waldemar snipped-for-privacy@infocity.de napisał(a):

Gdy rozpoczynałem poszukiwania, chciałeś Waldku przysłać mi jakieś IR-ledy w prezencie, ale podziękowałem, bo były 950nm no i głupio było nieznajomego na koszty narażać. Warszawa nie jest tak zaopatrzona, jak Berlin - jedyna oferta na HDSL była tutaj:

Łaskawie godzili się sprzedać nie mniej, niż 10 szt - chyba za 65zł. Odpuściłem.

Do Gibola: Czy widać gołym okiem świecenie tych oryginalnych diod? (sprawdzać przy słabym oświetleniu zewnętrznym) Wydedukowałem, że ponieważ do pilotów zdalnego sterowania stosowane są niewidzialne diody 950nm, to do słuchawek specjalnie używa się bliższej podczerwieni (875nm) by nie "oślepiać" mocnym nadajnikem słuchawkowym odbiorników IR w telewizorach i innym sprzęcie - ale może nie wszyscy producenci słuchawek tego przestrzegają.

W takich nadajniczkach diody pracują z maksymalnym dopuszczalnym prądem ok

100mA, więc jeśli nie znajdziesz dobrego IR-leda to wstaw czerwonego "jumbo", o dużym dopuszczalnym prądzie albo szeregowo 2-3 zwykłe diody kategorii 1N4148 (zmierz spadki napięć), bo zwykłe Ledy wytrzymują 20mA. Wmak

Aha, diody nazywają się HSDL a nie HDSL.

Wmak

no widzisz, a mogłeś dostać ;-)

W Berlinie dostaniesz mniej niż w Warszawie. Właściwie tylko jeden sklep z częściami, no i Conrad, ale tam prawie nic nie ma. A gdzie te diody kupujemy, nie pamiętam. Sekretarka ma listę firm ;-) Chyba Spoerle podarował mi kiedyś kilka diod z różnych gatunków.

Idę do sklepu, zapomniałem folii do pieczenia, sklerotyk jakiś

Waldek