wolę mikroskop
wolę mikroskop
I najlepiej czyści portfel -- kiedyś kupiłem to z ciekawości, a później poświęciłem dużo czasu na jego usuwanie ze szkieł, bo pozostawiał dziwne smugi. Od dawna używam dowolnego detergentu oraz chusteczek papierowych jest idealnie, ani jednej choćby mikroskopijnej plamki.
Pozdrawiam Piotr Wyderski
Jak sie nie ma co sie lubi... to sie lubi co sie nie ma.
Użytkownik Krzysiek. napisał:
Doswiadczalem juz bryli w zyciu. Mam -8D. HAHAHAHA... Kontaktowki dla mnie to jedyne wyjscie, zeby jako - tako funkcjonowac. Kroic oczu nie mam ochoty - za duze ryzyko, ze w nocy bede widzial jakies plamy, czy gwiazdy z teczami wokol reflektorow samochodowych. BRRRR! Na szczescie kontaktowki toleruje tak dobrze, ze nawet moj okulista sie dziwi (choc przyzwyczajalem sie przez rok). Owszem, kontaktowki utrudniaja np. podroze autostopem, czy wielodniowe biwaki na lonie natury (trzeba zachowac wysoka higiene manipulowania nimi - a na lonie natury to czesto nie jest mozliwe), albo chocby zakrapiane, calonocne imprezy (rano trzeba by je zdjac i dac oczom odpoczac nie spiac w nich - ale jak, kiedy nawet usiedziec trudno?). Coz, sa ludzie, ktorzy nic nie widza i zyja. Nie narzekam. Zwlaszcza, ze nie lubie imprezowac ani podrozowac - tym bardziej na lonie natury. Pzdr, POKREC.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.