Witam, testuję ostatnio środowisko IAR EWARM i trafiłem na pierwsze problemy dotyczące symulatora. W symulacji nie działa prawidłowo wiele rzeczy, tzn. sam rdzeń zachowuje się poprwanie, ale już elementy peryferyjne niekoniecznie, np. timery nie działają w ogóle. Po odpowiednim skonfigurowaniu rejestrów timery powinny zacząć liczyć, niestety nic z tego. Napisany przeze mnie kod jest poprwany, gdyż po zdebugowaniu w układzie (LPC2138) za pomocą J-Linka wszystko działa poprwanie. Można się więc zastanawiać jaka jest przydatność takiego symulatora. Dla porównania przetestowałem też Keila, tam wszystko działa w symulacji bez żadnego ale. Ciekaw jestem jakie są Wasze doświadczenia z softem IARa.
pozdrawiam