Święta,Święta,prezenty rozdają a lampki podsiewają...

No właśnie, jak zawsze o tej porze roku wszędzie wokoło sąsiedzi rozwiesili dużo migających girlandów,łańcuchów świetlnych i innych 'bajerów'. Im więcej tego jest , tym bardziej to sieje w szerokim zakresie odbieranych częstotliwości. Praktycznie radia nie da się słuchać na falach długich i średnich, gdyż przez stacje muszą się przebijać przez różne 'chrum,chrum', ale na zakresach HF, a także na niskim ukf-ie jest niewiele lepiej. Na używanym w domu CB wyraźnie też to słyszę na wielu kanałach. Diabelstwo to dociera nawet na zakres VHF-na ciemniejszych scenach TVP1 widzę też okresowe 'wzorki' pojawiajace się w takt radosnego migania lampek.... Identyfikacja 'zakłócaczy' jest w tym przypadku prosta, gdyż widać jak na dłoni, kto sieje:-) Ale co dalej? Jeden z sąsiadów na stwierdzenie, że 'Pana lampki zakłócają mi odbiór' spojrzał jak na wariata (dobrze,że nie spuścił ze schodów) , a straszenie konsekwencjami prawnymi za rozwieszenie lampek, to IMHO nie najlepszy pomysł.

Zresztą-to trochę walka z wiatrakami- za dużo tego wokoło.....

Niby lampki mają CE, ale ciekawe, czy w ogóle są badane pod tym kątem.

Ciekawy jestem, czy też inni doświadczają tego typu problemów, czy może jestem po prostu przeczulony?

Reply to
Ktos
Loading thread data ...

Użytkownik "Ktos" snipped-for-privacy@nowhere.net napisał w wiadomości news:gioqs1$690$ snipped-for-privacy@atlantis.news.neostrada.pl...

(ciap)

Wielokrotnie juz tu pisano co oznacza CE w takim przypadku ;)

IMO Nieegzekwowanie przepisów dotyczacych pewnych art. elektrycznych i powiedzmy odzieżowych (p. bazary) ma znaczne konsekwencje ekonomiczne. Luźno szacując około 4 miliony rodaków dzieki temu nie chodzi goła i ma świadomość że ich zarobione pieniadze są coś warte (lampki se moga kupic przynajmniej, na oko jak w USA).

Włodek

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Chinczyk potrafi :-)

Sieje wszystko jak jasna cholera, diody sa modulowane PWMem, prostokat taki, ze az miło. Oscyloskopowałem kiedys. Jeszcze lepsze jaja: dostałem kiedys w prezencie (znaczy do niego przyczepiona) mała swieczke: plastikowy walec i LEDzik mrugajacy sobie jakby płomien. Podlaczylem toto do wzmacniacza przez kondensator i ta swieczka zagrała "Jingle bells". Do mrugania zastosowali układy z pocztowek :-).

Waldek

Reply to
Waldemar Krzok

Użytkownik "Włodzimierz Wojtiuk" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news:gip0ai$g1a$ snipped-for-privacy@nemesis.news.neostrada.pl...

Prawda, aczkolwiek mam wrażenie, że CE daje się też jakoś legalnie obejść, skoro istnieją zasilacze (np. do halogenów) dające na wyjściu prąd tętniący. Producenci scalaków (np. ST) zachęcają do zasilania LED-ów kilkudziesięcioma kHz chwaląc się, że jest jeden kondensator mniej. To może i te lampki, jakby solidnie skręcić przewód i zbić wszystko w kulę, przeszłyby badania :)

e.

Reply to
entroper

Niestety ja też mam z tym problem :) Nawet moja luba kupiła takie mrugające lampki. Pierwsze włączenie transceivera i... gorączkowe poszukiwania źródła syfu. Jednak swoje można wyłączyć na czas nasłuchów. Oczywiście mają znaczek CE, a w środku ŻADNYCH filtrów. Ciężkie czasy dla radiowców...

Rob

Reply to
Rob

Rob pisze:

I pozwól, że zgadne - jest miejsce na kondensator, ale puste?? :D... Słyszałem, że to taka Chińska praktyka :)... najpierw robią model full-wypas, któy spełnia CE, przechodzi badania, a potem montują takie same, tylko bez kilku elementów, jakiś filtrów itp... Taka drobna pomyłka, ale na szczęśćie zawsze ta pomyłka nie przeszkadza układowi w działaniu ;)...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Pudło :-) Układ jest absolutnie minimalistyczny. Mostek prostowniczy, dwa rezystory, kondensator do wyprostowania zasilania układu sterownika, sterownik - glutprocesor i 4 tyrystory. Koniec, kropka ale działa. Nie ma żadnego dodatkowego miejsca na elementy filtrujące. Maciek

Reply to
Maciek

Czasami tak. Ludzie lampek nie zmieną, ale Ty mozesz sie zatroszczyć oto, zeby Ciebie było słychać w ich głośnikach. Da sie przecież zrobic?! JAk przyjdą z pretensjami to ich umysły będą bardziej otwarte na informacje o zakłóceniach...

ToMasz

Reply to
ToMasz

Naszła mnie ostatnio jeszcze jedna refleksja - celem minimalizacji emisji zakłóceń dąży się do zmniejszenia powierzchni pętli prądu... Wystarczyłoby da 2x więcej kabla i wówczas można by puścić razem dwa przewody (w te i na zod). No ale przewód kosztuje ;P... Sądzę, że zrobienie skrętki i wstawienie w nią co jakiś czas żarówki i zwarcie na końcu zdecydowanie zredukowałoby zakłócenia... ale cóż, to tylko pobożne życzenie ;)... nie mam skośnych oczu, nie piszę krzaczkami, więc nigdy o takich rzeczach decydować nie będę ;P...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Jakoś mało odkrywcze :) Wszystkie moje ostatnio kupione lampki tak mają nawet te najtańsze. Jedyny zarzut jaki mam w stosunku do nich to użycie kabla chyba 0,00000001 mm2:)

Reply to
Padre

Wszystkie, jakie ja widziałem, były takie, że szedł jeden drut a na nim był żarówki... nie było dwóch skręconych razem drutów... no to widac, jestem nie na czasie ;)... A widac skośnookie wymyśliły jak dac 2x wiecej kabla za 2x mniej - dali 4x cieńszy ;P;P;P...

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Przy zwyklych lampkach to nie wiem - czy to taka chinska moda, czy dla wygody uzytkownika.

Przy bardziej fantazyjnych to juz niemal koniecznosc - jakos trzeba te

2, 3 czy 4 obwody uporzadkowac.

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.