Temat: Re: buczenie z line in w laptopie
kochani!!!
problem rozwiązany (przynajmniej częściowo). baaardzo wam wszystkim dziękuję za rady. jeśli chodzi o zabawę mikserem, to oczywiście od tego zaczęłam.
wygrali wszyscy, którzy sugerowali odłączenie któregoś urządzenia od sieci energetycznej. wieży nie mogę ale moge mojego laptopka. ustawiłam sobie wejście nawet na maksa i w słuchawkach... błoga niczym nie zmącona cisza, nawet jednego szmeru. jestem tak przyzwyczajona do sieci, że nawet nie pomyślałam o baterii, której w ogóle nie używam. mój sprzęt to wielki
3,6kg kombajn zastępujący z powodzeniem stacjonarną walizę.czyli chodzi o jakieś zwierające się masy czy napięcia czy coś takiego, co mówiliście. kto się zna, to niech mi powie dlaczego kiedyś to było, potem przeszło i teraz znów wyskoczyło? jak mogę się tego pozbyć, żeby znów jechać z gniazdka? czy to jakieś napięcie, jego róznicę czy coś, co się gdzieś-tam gromadzi to można jakoś wyrównać czy rozładować, żeby znów było jak dawniej? chyba że to coś z zasilaczem ale skoro pomogło odpięcie drugiego urządzenia (sprawdzałam też sygnał z walkmana i z kamery - na baterie - ok), a poza tym sprzęt chodzi idealnie to może to jednak nie zasilacz?
słuchajcie, jeszcze coś mi przyszło do łebka, ktoś pisał o jakiejś pętli prądowej czy czymś takim. jeśli oba gniazdka idą po jednej linii np to czy pomoże podpięcie pod gniazdko z innej linii (no, liniami nazywam (zapewne niepoprawnie) takie coś, że mogę w domu na takiej tablicy wyłączać z prądu różne rejony domu i oba gniazdka od wieży i kompa wyłączaja się jednym przełacznikiem czyli są jakoś ze sobą połączone w to co nazwałam "linią"). jak wrócę to sprawdzę.
bardzo wszystkim dziekuję i czekam na dalsze sugestie i gdyby ktoś z grubsza mi objaśnił zjawisko bez używania męskich-elektronicznych-trudnych słów (jeśli się uda) i napisał czy można jakoś się go pozbyć...
przepraszam, z tak dużo gadam ale tak już mam jakoś papa zosia