Witam serdecznie grupowiczów,
znalazłem w sieci taki schemacik:
I teraz tak - ja sam realizowałem takie sterowanie tylko na jednym dodatkowym tranzystorze NPN np: BC547B z rezystorem na baze (we sygnału z procka) nad kolektorem rezystor do +12V, emiter do masy - wtedy bez problemu uzyskiwałem minimalne 10V do załączenia IRFZ44N.
Na w/w schemacie sterowanie jest rozwiązane w "dziwny" dla mnie sposób - wrzuciłem na symulator i wygląda wszystko OK, tzn T1 pracuje (chyba) w trybie inwersyjnym (reverse active mode). Ale nie mogę zrozumieć czemu sterowanie zrobiono na 2 a nie na 1 tranzystorze dodatkowym (nie można bezpośrednio sterować z 5V z procka bo IRF się nie załączy do końca). Może ktoś z grupowiczów wie dlaczego zastosowano takie dziwne rozwiązanie. Aha procek też bez problemu powinien wydolić ok 500 uA ne wejście bazy więc czegoś tu nie rozumiem ?
Dziękuje za wszelkie pomocne podpowiedzi i pozdrawiam.
Bartek Bryliński