Pytanie o dokumentację dymomierza, tudzież analizatora spalin...

Na Allegro jest do kupienia cuś takiego:

formatting link
formatting link
Czy ktoś z kolegów nie spotkał się z dokumentacją takiego lub podobnego ustroistwa.

Powiem szczerze iż praprzyczyną powstania tegoż postu była moja ostatnia wizyta w nazwjmy to "serwisie samochodowym". Cel był prosty - regulacja gaźnika w moim cieniasie 700.

Niestety po wizycie stwierdziłem że jak sobie człowiek samemu nie wyreguluje samochodu, to mechanicy tego napewno nie zrobią, a przypadkowo można pozbyć się całkiem sporej części gotówki.

Jeżeli ktoś zna zagadnienie dymomierza tudzież analizatora spalin, ma schematy albo gotowy projekt płytki protelowskiej (i chce się z nim podzielić na forum pl.misc.elektronika) to było by gites.

Wiem że wszystkie pozytywna odpowiedź na to pytanie graniczy z cudem .... ale spytać zawsze warto :).

Pozdrawiam

Reply to
Dr.Endriu
Loading thread data ...

To pierwsze to chyab Radiotechnika, firma jeszcze istnieje, i moze dokumentacje ma.

Ja tam nie ogladalem, ale niektorzy twierdza ze tego sie nie reguluje, tylko zlomuje :-(

To zdaje sie japonski Aisan, elektronicznie korygowany, rzekomo nie do wyregulowania po paru latach.

Podejrzewam ze analizator jest ci niepotrzebny - zapewne jest w samochodzie sonda lambda, trzeba sie pod nia podlaczyc z woltomierzem lub oscyloskopem i zaczac logicznie myslec :-) W ramach myslenia nalezy tez uwzglednic uszkodzona sonde :-)

Tu nie schemat ani plytka jest problemem, tylko czujniki. Tzn do analizatora, dymomierz jest prostszy.

J.

Reply to
J.F.

Tu się zgadzam jak najbardziej :). Ale póki co cienias jeździ i wymaga drobnej korekty w ustawieniu gaźnika....

Gażnik webera bez sondy lambda. Jedyne co potrzebuje to wyregulować skład mieszanki regulując śrubką dolotu powietrza. Wydaje mi się iż w/w ustojstwo:

formatting link
zupełności by wystarczyło. Po prostu muszę mieć jakiekolwiek odniesienie czy ta mieszanka jaką ustwie jest w miarę dobra lub zła ...

P.S. Starzy mechnicy z 30-letnią praktyką ustwiają to na słuch (nieżyjący już ojciec mojego kolegi korygował ustwiane gażniki z dużych fiatów w tydzień po kupieni ich z fabryki, wyciskając z nich idealne ustawienie....)

Ja niestety nie posiadam takiego "zmysłu" i chiałbym się posiłkować takim urządzeniem, stąd też pytam czy takowe urządzenie może być na coś przydatne...

Stąd też pytam czy warto kupować takie cuś, czy może warto sobie samemu zrobić gdyby budowa jego nie był zbynio skomplikowana.....

Reply to
Dr.Endriu

Jesli sprawne to wystarczyloby.

Owszem, ale czy ten ideal sprawdzilby sie na analizatorze z obowiazujacymi normami emisji spalin ?

Tak nawiasem mowiac to dziwne ze nie znalazles fachowca potrafiacego srubka [a raczej dwiema] pokrecic.

Jeszcze byla metoda na przezroczysta swiece i obserwacje koloru spalania w cylindrze.

Dzis to wartoby pomyslec czy nie przewiercic kolektora i nie wstawic sondy lambda.

A tym cieniasem dlugo zamierzasz jezdzic ? Bo pozniej urzadzenie w zasadzie nie bedzie potrzebne. Nie lepiej dac pare zl diagnoscie na przegladzie zeby ustawil jak mu tam wychodzi ?

J.

Reply to
J.F.

A dymomierzem to czasem nie ustawia się diesli ? w benzynowych to chyba tlenek węgla i tlenki azotu czujnikami żarowymi

Reply to
Roman Rogóż

Dokladnie tak.

Alternatywnie ilosc tlenu w spalinach. Jak jest go za malo to CO bedzie za duzo, jak jest za duzo to NOx bedzie za duzo :-)

J.

Reply to
J.F.

Oooooo, dokładnie. wiedziałem że coś z tlenem :)

Reply to
Roman Rogóż

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.