Od momentu kupienia auta mam jedno radio. Nie ma nic specjalnego ot na kasety, cyfrowe radio, RDS, wyj¶cie na cztery g³o¶niki noname o nazwie GMS200 (w ca³o¶ci na elementach philipsa TEA6330T, DSD9807, P83CE52, sterownik I2C Philipsa AN10216, PCF8576 sterownik LCD ). Jaki¶ czas temu cos pier.... i radio siad³o. Zuwa¿y³em ¿e wy³ama³y siê zaczepy od bezpiecznika na podtrzymaniu pamiêci i wisia³ on non stop rozbrebeszony. Zauwa¿y³em tez ¿e przetar³a siê koszulka termokurczliwa z przewodzie do jedengo z g³o¶ników. Mo¿liwe, ¿e siê zwar³y ale prawdopodobnieñstwo tego jest bardzo ma³e. Wiêc co... ??? Objaw jest taki. Za³±czam do zasilania w³±cza siê pe³ne pod¶wietlanie i w g³o¶nikach wyra¼nie s³ychaæ rytmiczne "pyk, pyk," z czestotliwo¶ci± oko³o
1Hz. Wcisnê w³±czenie zasilania radia "pyk" ustaje ale za to s³ychaæ wyra¿ne syczenie (wiêc podejrzewam ¿e koñcówka mocy ¿yje i co¶ wypluwa). Niestety na wy¶wietlaczu nie pokazuje siê nic - ale pe³nie pod¶wietlenie nadal jest. Tego samego dnia wcze¶niej uzupe³nia³em pod¶wietlenie w panelu (wypalone ¿arówki). Sprawdzi³em pó¼niej czy nie zwar³em czego¶ ale nie wszystko jest ok. Obejrza³em resztê radia nie widac ¿adnych innych objawów. Nie jestem bieg³y w tym temacie wiêc pytam was od czego zacz±æ. Gdzie szukaæ ???PS. Jadê w pi±tek na wakacje i bez radia cienko siê jechaæ bêdzie te 1000 km :)
Pozdrawiam CODI