Witam,
Autko fiat siena 98 el, w srodku centralny zamek fabryczny + alarm fox
900t. przypadlosc: alarm nie otwiera centralnego zamka.rozwalilem skrzynke z bezpiecznikami, dostalem sie do alarmu, znalazlem schemat i tak
- z alarmu ida 4 przewody do CZ, 2 ida do masy, 2 ida do drzwi.. zamykanie centralnego z alarmu dziala prawidlowo
- domyslam sie ze 2 przewody ktore ida do drzwi sa podlaczone do silownika master (otwieranie, zamykanie masa), wiec przecialem obydwa i spialem je na krotko na krzyz (nie jestem elektrykiem, ale pomyslalem, ze skoro centralka poda mase na zamykanie, a bedzie podlaczony pod kabel otwierania to powinien otworzyc zamek): efekt ani nie otwiera, ani nie zamyka
- po zlaczeniu z powrotem jednego przewodu (drugi rozerwany) centralny sie zamyka - wiec wiem, ktory jest odpowiedzialny za zamykanie
ma ktos pomysl co z tym fantem zrobic? czy mozliwe zeby w centralce alarmu zepsulo sie tylko otwieranie z centrala (reszta funkcji dziala prawidlowo) i czy sposob opisany podpiecia na krzyz powinien dzialac czy sie myle?
czy jezeli podlacze miernik do kabelka ktory steruje centralem to przy wylaczeniu/wlaczeniu alarmu powinienem miec skok na mierniku?
z gory dziekuje za pomoc
kraszan siena 1,4el 98 wroclaw