Mam problem z pralką Polar LT1013. Podczas prania (praktycznie na samym końcu - podczas wirowania) pralka wybiła korki. Nie było mnie przy tym ale żona mówi, że czuć było swąd spalenizny. Po włączeniu korków pralka nie nabiera i nie wypuszcza wody - i to na wszystkich programach. Jeśli ręcznie naleję wody to pralka normalnie pierze. Również jak ręcznie wypuszczę wodę (przez położenie węża spustowego na posadzce) pralka normalnie wiruje.
Może ktoś mi podpowie co tam mogło się zepsuć i jak to naprawić?
Pozdrawiam