to policz mu te 800 euro, lecenie w wacka jest drogie...
to policz mu te 800 euro, lecenie w wacka jest drogie...
Tue, 30 Jan 2007 10:21:28 +0100 jednostka biologiczna o nazwie Waldemar snipped-for-privacy@zedat.fu-berlin.de> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Zamów u Tatarka. Nam zrobili kiedyś na zamówienie dwa zasilacze
60V/4A, ceny niestety nie pamiętam, nie interesowało nas jednak CE.Marek Lewandowski schrieb:
policzę na tym zasilaczu trochę mniej, ale za to dużo więcej, niż chciałem, ale ceny innych rzeczy też będą pomnożone przez współczynnik upierdliwości ;-)
Waldek
Nie licz, bo inzynier pewnie wie ile kosztuje zasilacz 24V :-)
J.
to niech sam zrobi... $1 za pierdyknięcie młotkiem $499 za to, że wiedziałem, gdzie i jak mocno pierdyknąć
I z CE moze byc problem. Tatarek ma zasilacz 24/2.5A w ofercie, moze wystarczy.
A w ogole to Tatarek wydaje mi sie nieprzyzwoicie drogi, byla jeszcze konkurencyjna firma ... trzy literki, bodajze na Z, ciut tansza [nadal nieprzyzwoite]. A z googla by wychodzilo ze coraz wiecej producentow jest ... czy tylko sprzedawcow ?
J.
Ale co ma robic - kupi gotowy, dwa razy taniej, i powie ile zaoszczedzil :-)
J.
J.F. napisał(a):
Zasilacze "wtyczkowe" produkują w Polsce oprócz Tatarka jeszcze m.in. Zolan, Indel i Euro Elektronika.
O, Zolan [trzy litery, dobre sobie :-)]
Ale widze ze takich nie robi.
J.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.