Witam wszystkich,
Mój telefon stacjonarny (Mescomp PH-129) uszkodził się w dziwny sposób: zgłoszenie centrali następuje "z opóźnieniem". Jeśli ja dzwonię - podnoszę słuchawkę, przez kilka sekund jest cisza, potem dostaję zgłoszenie i mogę normalnie rozmawiać. Podobnie, gdy ktoś dzwoni do mnie
- podnoszę słuchawkę, a połączenie następuje dopiero po chwili. Telefon zachowuje się tak samo po użyciu klawisza "handsfree". Kiedy odłożę słuchawkę i podniosę ją po krótkiej chwili (1-2s) zgłoszenie następuje od razu (może to jakiś kondensator?). Raczej wykluczam zimne luty. Ktoś może miał podobny przypadek?
pozdrawiam
Raq