Podejrzany 89LS9252 (długawe)

Mam problem z programowaniem procków 89LS8252 + kwarc 11.059MHz. Programator PonyProg + ISPcable1 (podłaczany do LPT). Komputer nie za mocny - jakiś Celeron 1.2Ghz + Windows XP. Programuję kilkaset jednakowych urządzen przy czym 30% zgłasza "Device not responding". Podglądam nóżki - rzeczywiście z procka nic nie wychodzi. Ale po dwóch, trzech .... kilkunastu próbach procek się wreszcie programuje i od tego momentu raczej nie problemu aby go przeprogramować. Zostaje jednak jakiś procent, który nie startuje wogóle.

Powiecie : wymień procki, ale to nie takie proste, bo procesor (już zaprogramowany) zdjęty z "bezproblemowej" płytki i założony na "super oporną" programować już się nie daje.

Powiecie: masz zwalone elementy. Przełożyłem kwarc, kondesatory kwarcu, kondensator od RESET-u z "bezproblemowej" płytki na "oporną" i dalej q-pa.

Powiecie: masz urządzenie źle zaprojektowane, ale to nie jest pierwsza partia. W poprzednich partiach taki problem nie istniał - może kilka sztuk na parę tysięcy urządzeń.

Powiecie: masz kiepski laminat, ale nie ma zwarć ani przerw w obwodach odpowiedzialnych nóżek ( w innych obwodach też nie, bo jak już się płytka zaprogramuje, to działa perfect).

Przebiegi w czasie prób programowania MOSI,SCK,RESET - książkowe. MISO - stała jedynka. Kwarc pracuje - ok 800mVpp. Wyglądałoby to wszystko na wadę laminatu, ale upływność, która nie pozwala na wymuszenie zera na MISO byłaby chyba do wykrycia omomierzem.

Spotkaliście się z taką zagadką? Natchnijcie czego jeszcze szukać.

Pozdrawiam JS

Reply to
JS
Loading thread data ...

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.