Czołem.
Wpadł mi w ręce zalany zegarek Casio ( cyfrowy, dosyć dobrze wyposażony model ), chciałbym tak dla sportu pobawić się w jego reanimację. Na razie suszę bebechy, co jeszcze ?. Gdyby werk ruszył ( z nową baterią ), to jaki powinien być prawidłowy pobór prądu ? Pewnie będzie następny problem - czy DMM z zakresem 200 uA to zmierzy ?
Druga sprawa - pęknięte szkło ( stąd zalanie ). Zegarmistrzowie rozkładają ręce ( brak części ), serwis firmowy straszy ceną. A może jednak da się to zrobić ? Oryginalne szkło miało grubość 2 mm, z pleksy dało by się zrobić samemu, tylko to nie ta trwałość - kto by to wyszlifował ze szkła ?