Napisy na górnej stronie laminatu

Czy orientuje się ktoś jak metodą prawie chałupniczą można wykonać zgrabne oznaczenia elementów jakie w danym miejscu mają się znaleźć ?

Reply to
invalid unparseable
Loading thread data ...

Użytkownik "Łukasz Kliś" snipped-for-privacy@interia.pl napisał w wiadomości news:bq0u76$bkn$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...

Słyszałem, że chłopaki robią to metodą "termo-gazeto transferu", :-) ale sam nie próbowałem. Np. dla płytek jednostronnych możesz też sobie wydrukować karteczkę z opisem i przyłożyć/przykleić na płytkę przed montażem elementów.

QmX.

Reply to
QmX

nie gazeto ale kredowo, to probowalem kiepsko mi wyszlo bo sie nie przylozylem wiem ze mozna lepiej

tak, mozna tez uzyc kartki samoprzylepnej , jest tego pelno w papierniczych.

/piter

Reply to
Piter

polecam żelazko transfer. bardzo ładnie mi wyszedł ostatnio. robi sie tak jak dla miedzi tyle że nie trawi. Przykleja potem sie odmacza papier czeka troche i zmywa toner. mi zostały wyraźne ciemno brązowe mapisy na płytce

Reply to
CosteC

Do napisów na płytkach polecam raczej nie termogazetotransfer a termofoliodokserokopiarektransfer ;-) Różnica jest przede wszystkim taka, że po zerwaniu folii mamy ładne czarne napisy nie zapaskudzone strzępkami papieru.

J.

Reply to
Jarek P.

Można sobie poradzić i z tym sarawym paskudztwem :-) Ja smaruję tę stronę elementową płytki po termotransferze rzadkim roztworem kalafonii w spirytusie - oznaczenia elementów stają się rewelacyjnie czarne i trwałe, minus tego sposobu - płytka jest trochę lepka.

Roman

Reply to
Roman

Użytkownik "CosteC" <costec@[no_spam]konto.pl> napisał w wiadomości news:bq1m5b$og7$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl

Akurat w przypadku opisu wygodniej będzie oderwać papier na gorąco a nie odmaczać. Opis nie musi być szczelny a po zerwaniu na gorąco napisy pozostają czarne. W przeciwieństwie do zmywania, kiedy to kreda zostawia szarosiny nalot.

Reply to
Marek Dzwonnik

Generalnie do tworzenia obwodów stosuję metodę termotransferową na papierze kredowym (tym grubszym) a przy bardziej wymagających metodę fotolitograficzną (ciężka ale rezultaty trochę lepsze).

Chodziło mi o napisy a nie o sam druk.

Reply to
invalid unparseable

Dziękuję wszystkim za duże zainteresowanie.

Reply to
invalid unparseable

u mnie toner barwi laminat. po zmyciu go zostają napisy. wyraźne, ciemno brązowe toner zawsze troche sterczy z laminatu. po zmyciu natomiast wygląda b. profesjonalnie. nie wiem czy to działa na każdy laminat. Ktoś jeszcze tak robi?

Reply to
CosteC

Zwykła kartka z odbitymi na ksero napisami i aceton (zmywacz do paznokci). Kartkę przykładam tonerem do płytki i z drugiej strony pocieram tamponikiem nasączonym acetonem. Nie przesadzać z ilością acetonu, bo litery popłyną. Znaczna część tonera przeniesie się na plytkę. Może efekt nie jest oszałamiający (trochę "kosmate" literki), ale mi wystarczało. Nie sprawdzałem wytrzymałości na ścieranie.

andy

Reply to
andy

On Behalf Of CosteC

Nie. Jak świat, światem, wszyscy zdzierają na gorąco i nie zmywają. Jesteś jedynym Oryginałem. ;-)

pzdr Artur

Reply to
ziel

Thu, 27 Nov 2003 00:35:06 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "andy" snipped-for-privacy@wp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Oj nie przesadzaj, wcale nie takie kasmate. Jak robisz z dobrego papieru i masz nieco wprawy i _NIE_PRZESADZASZ_ z acetonem to wychodza calkiem niezle.

Reply to
BLE_Maciek

na to idzie. szkoda że nie mam cyfrówki to bym ci pokazał jakie ładne mu wychodzą.

CosteC ___________________________

formatting link

Reply to
CosteC

Mi jakoś nierpliwość nie dopisuje w tym temacie i po tym jak mi dwa razy popłyneło olałem sprawe i robie tak jak Marek pisał, czyli zrywam na gorąco. Wychodzi bardzo ładnie.

dobranoc ;)

Reply to
Dawid Talarczyk

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.