witam, tym razem problem z telewizorem :/ niestety moj mlodszy brat zlapal glosnik ktory mi przyslano i zaczal biegac po pokoju... biegal przy tyelewizorze i niestety chyba namagnetyzowal kineskop... w kiejscach do ktorych zblizal magnes sa znieksztalocenia koloru co jest berdzo irytujace... probowalem za pomoca magnesu rozprowadzic te "kolorowe" pole przez oddalanie magnesu ale niestety wielkich cudow nie zdzialalem... nie chce za duzo kombinowac zeby totalnie nei zepsuc odbiornika... Co mam robic aby to naprawic? czy samo przejdzie za jakis czas? wylaczenie i wlaczenie nie pomaga, odlaczenie od pradu i ponowne wlaczenie rowniez :/ kiedys mialem podobny problem z monitorem jednak tam mialem opcje w biosie ktora chyba resetowala monitor przez karte graficzna...
HELP !!!!