Witam czy te mini przenośne oscyloskopy minikit dso 150 są coś warte jako drugi dodatkowy oscyloskop nie chce mi się targać mojego grzmota z garazu do pinicy i spowrotem wszystkie jego deklarowane parametry mi odpowiadają tylko na ile są realne ? może ktoś zaproponuje jeszcze coś ciekawego dwukanałowego bo jednak by sie przydał pozdrawiam
W dniu 2018-03-04 o 10:06, Szumek pisze:
Mam ten oscyloskop. Dostalem go jako bonus od chińczyka na ali i leżał sporo czasu aż w końcu jakoś na jesieni go złożyłem.
Ma dużo wad. Ale jedna jest dominująca. Na tyle by sprawić że jest praktycznie nieuzywalny.
Mianowicie posiada enkoder obrotowy (kwadraturowy). Podpiety jest wprost pod uC więc uC musi raz na jakiś czas zerknąć jaki tam jest stan na nogach aby nie zgubic impulsu.
No i niestety ktoś dobrał ten czas tak dlugi że nawet bardzo przeciętnie szybkie krecenie enkoderem gubi impulsy. Efektem czego musisz krecić powoli co oznacza że wszelakie triggery, przesuwanie kursora itd sa frustrujace. To dyskwalifikacja, po prostu nie jestes w stanie zrobić niczego uzytecznego ponieważ szlag Cie trafia że nie można wykręcić tego co chcesz. Nie przypuszczam tez zeby dalo sie to poprawić ponieważ nie znalazłem kodu źrodłowego do niego (ale może coś się zmieniło od ostatniego razu). Gdyby nie ta katastrofa mogłby być do czegoś przydatny.
Z małych gliczy:
1) nie udało mi sie skompensować go tak aby nie dzwonilo na zboczach prostokąta uzywając normalnej sondy 1:10. Diabli wiedza czemu.2) bardzo nieintuicyjne menu, mimo 20 minut dalej nie rozumiem co autor mial na myśli tak robiąc kod obslugujący przyciski
3) nigdy nie wiadomo co zrobi przycisk zintegrowany z enkoderem, wydaje się robić co chceJedyn nadzieja w tym że pewnego dnia ktoś udostepni source code do niego i naprawimy te wszystkie debilizmy softu. Albo ktoś się zlituje i napisze od nowa. Bo to mialo by szanase być bardzo dobrą zabawką w połaczeniu z Arduino dla amatora. PWM widać znakomicie, audio widać, do jakości wyświetlanego obrazu nie mogę się przyczepić, dla dzieciaka z gimnazjum jest w sam raz.
Jest tam pewna osobliwość, wydaje się że ktoś przygotował hardware pod obsługę bateri (liion?) ale projektując obudowę zapomniał o tym i nie ma miejsca.
Obudowa krzywa. Po złozeniu (z uzyciem siły) nie wygląda tak pięknie jak na obrakach.
Jesli z jakkiejs przyczyny chcesz coś jeszcze wiedzieć to wydłubie go z kosza ze smieciami i zobaczymy co potrafi.
myślę, że za czteropaka znajdą się chętni do opróżnienia Ci kosza i zaoszczędzą Cię tej gehenny w obsłudze tego cuda :D
Ktory w komentarzu informuje że enkoder jest tak źle podpiety że nie uda sie uzyskać prawidlowego działania bez gubienia impulsów.
Jak zobaczyłem jak dziadowski jest soft przyszła myśl przerobienia go na akwizytor napięcia. Więc raczej w koszu poleży wyłącznie w celu oszukiwania sie że kiedyś znajde na to czas ...
Jak można źle podpiąć enkoder, żeby nie dało sie tego skorygować ciąciem i mostkowaniem ścieżek na pcb?
Cytując załaczony firmware:
//Poll the control switches on DSO-150 //Nasty, as these are shared with the display lines.. //Interrupts would be nicer especially for the encoder as //it is very likely that we will miss some rational changes...
Innymi slowy oryginalny firmware ma taki feler. A to że można go zhackowac to milutkie, ale na dłuższą mete nieprzydatne, nie będzie się ludziom chciało.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.