Tue, 29 Jul 2003 17:30:13 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "Webmaster" snipped-for-privacy@setter.waw.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Najlepsze sa nozyce do blachy (takie zabkowane, nie sekator ogrodowy), pila sie sporo namachasz i nasypiesz sobie kiiilo wiorow dookola. Zapach przy cieciu pila tez do najprzyjemniejszych (i najzdrowszych) nie nalezy.
Nozyce oki, ale przy laminacie szklanym; fenolowo-papierowy rozsypie sie jak wafle tortowe. tak wiec jak to laminat dwustronny i nie bardzo widac na jakim jest podozu warto sprawdzic maly kawalek na 'kruchosc' ;)
Tue, 29 Jul 2003 19:15:10 +0200 jednostka biologiczna o nazwie "ArturVF500" snipped-for-privacy@o2.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Rzeczywiscie, nie pomyslalem o tym bo uzywam tylko szklano-epoksydowego :-))). Papierowy istotnie pokruszy sie w kawaleczki :-))))
Papierowo - fenolowy ciac nalezy na cieplo. Zagrzewa sie noze gilotyny do okolo 100 stopni. grzeje sie plytke - i na goraco pod gilotyne. Wowczas nie peka. A w ogole to trzeba miec naprawde ostre noze i albo w calkowitym ukladzie gilotynowym (czyli przesuwane rownolegle) albo przynajmniej o dosyc malym kacie rozwarcia zeby laminatu nie giac. Tak wiec jesli juz nozyce to (nawey i do szklano-epksydowego) raczej stolowe a nie reczne.
3 Aug 2003 01:02:56 +0200 jednostka biologiczna o nazwie snipped-for-privacy@wp.pl (£ukasz Bolesta) wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
[ciach]
Eee bez przesady, jakis kiepski laminat miales jak Ci odpryskiwalo ;-) Mi sie nie zdarza zeby punkty odpadaly. Mimo ze istotnie lekko wyginam laminat przy cieciu.
Wednesday, July 30, 2003, 9:12:11 AM,BLE_Maciek nastukał(ła):
B> Tue, 29 Jul 2003 22:03:17 GMT jednostka biologiczna o nazwie B> snipped-for-privacy@waw.pdi.net (Dariusz K. Ladziak) wyslala do portu 119 B> jednego z serwerow news nastepujace dane:
B> Hieh u nas sa nawet "podlogowe" :-))) ale szklano epoksydowy to B> recznymi nie problem pociac. Jeszcze mi sie nie zdarzylo zeby pekl mi B> laminat w wyniku takiego przecinania.
Tyle ze wygina sie od tego - i pozniej duzo latwiej sie odspajaja sciezki i punkty (np przy pobielaniu, szczegolnie gdy sa male) Podobnie sie dzieje przy punktowaniu otworow przez stukanie czyms w szpikulec - laminat sie rozdwaja wokol otworu i powoduje to odpadanie punktu pray np. 2-3 krotnym wylutowywaniu (dobieranie elememntow, przerobki) Ja zawsze tne pilka z drobnymi szabkami(drobnijsze niz standardowy brzeszczot) - i tez momentalnie idzie , punkty punktuje naciskiem nie uderzeniami - tak samo ladnie sie wierci a nie odpryskuje potem folia od plytki.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.