Komputerowy generator czestotliwości

ewentualnie na port COM lub LPT :)

Mariusz pisze:

Pod Windowsem 1MHz programowo z dobrą stabilnością to chyba nierealne, ale jakieś programiki były na elektrodzie.

Irek_K pisze:

a pod Linuxem byloby bardziej realne?

nie, raczej tylko pod dosem, zawsze mozesz wziasc jakiegos starego pentium 1 i postawic na nim freedos a nawet przerobic plyte tak by sygnal z pc speakera dalo sie wyprowadzic na zewnatrz - wtedy moze daloby sie wykorzystac generator z 8253 ktory robi obsluge pc speakera - nie iwem ile zostalo z pierwotnego 8253 w nowych chipsetach. IMO najrozsadniej robic takie rzeczy na plytach ktore nei maja magistrali PCI czyli neistety bardzo starych 486 - tam to wszystko dziala jak nalezy i mozna uzyskac przywoite paramtry czasowe - lepeij nei kombinuj tylko zbuduj sobei prosty generatorek na AVR np wg

mozesz sprobowac podgonic kwarc w AVR x2 - x3 najlepeij z zewnetrznego generatorka, podniesc napiecie zasilajace avr do 5.75V - jest szansa ze dojedziesz do tego 1MHz - ewnetualnie przerobic kod i z kwarcem 22 -

25MHz spokojnie uzyskasz 1MHz

PAndy schrieb:

a tak apropos: w Windozie są funkcje QueryPerformanceFrequency i QueryPerformanceCounter. Używam ich do w miarę dokładnego pomiaru czasu. Wygląda na to, że licznik jest taktowany z zegara procka. Przynajmniej QueryPerformanceCounter pokazuje u mnie 3211450000, co by pasowało (3.2GHz dual core). Licznik liczy z rozdzielczością ok. 300ps, czyli też pasuje. Jakby dobrać się do tego licznika bez winwdowy, to można by sobie generatorek zrobić.

Waldek

Mariusz pisze:

A gwoździe też wbijasz młotkiem sterowanym przez usb? ;)

Płytka syntezy ddc - jakiej tam potrzebujesz, której ustawienia wpisujesz z komputera lub z wbudowanego mikroprocesora. Np AD9851 + avr i jest generator sinus + prostokąt od 0.1HZ (albo i mniej) do 180MHz (ale realnie ponad 100MHz już marnie chodzi). Koszt - jeden wieczór roboty. Zamiast AVR można zrobic interfejs do PC i z programu na pc wpisywać ustawienie do rejestrów DDC, jak ktoś lubi.

? toz to siedzi w CPU, problem w tym ze w windows mamy przerwania i system wielozadaniowy, do tego dochodzi konstrukcja chipsetu ktory tez wprowadza latency...

Mariusz pisze:

Odszukalem takie cos

o tym myslicie?

Generator sygnałów logicznych

• ilość kanałów: 8, * częstotliwość: 1 kHz ... 1 MHz, * napięcie wyjściowe: "0" - 0 V, "1" - 3.3 V, * maksymalny prąd wyjściowy/wejściowy: 10mA.

Jakas zagraniczna firma to robi ponoc. Czy jest to stabilne?

PAndy schrieb:

No pewnie tam siedzi. Pewnie jest jakimś rejestrem, który można sobie sczytać. Może nawet można zrobić tak, by generowało przerwania. Kwestia tylko jak. Do 80486 miałem opis rejestrów i listę rozkazów procesora, dla "nowych" już niestety nie udało mi się. Na 486 napisałem kiedyś driver liniowego dostępu do całej pamięci komputera (wtedy miał on 16MB ;-)), a także driver produkujący dość stabilne przerwania z taktem

20kHz. Wszystko pod DOSem i real mode (czyli teoretycznie tylko 1MB obszaru pamięci).

Przerwania i system wielozadaniowy wcale nie niweczą możliwości konstrukcji programu generującego w miarę stabilną częstotliwość swobodnie programowalną. Ale nie pod Windowsem. Chyba, że się zrobi wkładkę systemową z priorytetem wyższym, niż cokolwiek Windowsowego.

Waldek

czy po prostu

No i pieknie - podejrzewam ze czesc programow zmiescialby sie w pamieci w ktorej normalnie rezyduje BIOS, potraktowac stara plyte jako po prstu plyte z procesorem i peryferiami, wsadzic program do flasha i go wykonywac - w wiekszosci sytuacji BIOS jest zbedny.

Z tgo co wiem jakas firma robi nakladke zamieniajaca Windows w RTOS

PAndy schrieb:

spasiba

windows jako bootstrap do RT-Linuxa? ;-)

Waldek

IMO Linux tez jest nie bardzo jako RTOS ;)

PAndy schrieb:

ten działa:

Waldek