Witam.
Wpadl mi w rece Panel LCD Eizo. Problem jest w tym, ze po podlaczeniu do pradu wykrywany jest przez komputer, ale nie ma obrazu (w ogole swietlowka sie nie zapala). Rozebralem "noge" i znalazlem jeden spalony rezystor, wiec go wymienilem, co jednak nie dalo zadnego rezultatu... Ma ktos moze jakas koncecpja co to moze byc? Albo do kogo w Lodzi i okolicach sie z tym udac zeby prawidlowo zdiagnozowal? Aha, we wtyczce wychodzacej z "nogi" do panelu jest tylko na jednym pinie
5V, reszta bez napiecia. Bede wdzieczny za informacje jakie te napiecia powinny byc (wtyczka DIN)Pozdrawiam Mikolaj