IBM T20 - naprawa portu USB

OMG, a jaka metoda czysciles, ze podejrzewasz "odpadniecie"? chyba nie szczotka na wiertarce? ;)

Po tym zdjeciu ktore zamiesciles, ciezko cos powiedziec. Przyjrzyj sie dokladnie tym podejrzanym padom, najlepiej wez lupe. Jesli kropelki cyny na padach sa ladnie zaokraglone i lsniace, to znaczy ze elementu nie bylo. Jesli cyna na padzie ma kanciaste krawedzie, lub pad jest zupelnie plaski i bardziej matowy niz reszta, to znaczy ze element byl, i zostal oderwany.

A wszystkim domoroslym "serwisantom" zabierajacym sie za "konserwacje" plytek z elementami SMD zycze wiecej delikatnosci i wyczucia. Toz to nie podkowa na konskim kopycie !!! ;)))))))

To chyba patyczkiem kosmetycznym ciezko urwac element SMD... Przynajmniej nie w sposob przypadkowy. A dlaczego masz takie watpliowsci? Nie dokonales ogledzin pacjenta przed reanimacja? ;) Ja stawiam ze elementow nie bylo. Czesto jest tak ze projektant przezornie przewiduje pewne elementy, ktore potem w wyniku "ulepszen" w produkcji i testach sa wyrzucane, albo PCB jest robiona pod kilka wersji sprzetowych i nie wszystkie elementy musi zawierac. I tak powstaja potem puste nieobsadzone pady.

A sam juz obejrzales to lupa? W poprzednim poscie napisalem Ci objawy... Zweryfikowales z rzeczywistoscia?

chyba izopropanolem

Za slabo widac zeby jednoznacznie osadzic. Podalem kryteria oceny, niech Gibol sam wezmie lupe i zbada sytuacje.