Zbudowalem generator prostokata na NE555 (NE555, dwa oporniki i jeden kondensator). Jeden z opornikow to potencjometr, aby moc regulowac czestotliwosc. Uklad jest bardzo niestabilny czestotliwosciowo. Wystarczy dotknac reka przewodow zasilajacych, zeby zmienic czestotliwosc generowana. Tak wiec podczas pomiarow czetotliwosci (pomiar czestotliwosci potrzebny jest mi do innego podukladu) jest wlasciwie niemozliwy. Czy mozna cos zrobic, aby uklad nie byl tak wrazliwy na warunki "zewnetrzne"?
Pozdr. Andrzej