Dziwne rozładowanie Li-Ion

Sorki, wysłałem zanim wpisałem co miałem wpisać.

BaSk pisze: [..]

Używa gmaila, to sporo wyjaśnia ale nie tłumaczy.

[..]

Najpierw zapoznaj się czym jest napięcie znamionowe, w każdym razie nie jest to napięcie fazy CV ładowania. Te zaś jest ściśle zależne od chemii użytej w ogniwie i waha się od 3.6V dla LiFePo, po 4.3V używane przez samsunga nie wiem na jakiej chemii.

Jeśli Li-po to 4.2V jest bezpieczne, Li-ion 4.1V. Pułapką jest prąd ładowania, z czasem ogniwo traci pojemność a ładowanie idzie po staremu co w pewnym momencie skutkuje katowaniem ogniwa prądem większym niż 1C i błyskawicznym wykończeniem akumulatora.

Reply to
AlexY
Loading thread data ...

W dniu 2016-04-30 o 08:24, BaSk pisze:

Oj naiwny naiwny, sądzisz że jesteś pierwszy który próbuje kogutka ucywilizować?

Tu tym razem Ty nie rozumiesz, co ma elektronika do pojemności aku? nic, aku się zużywa i z czasem coraz szybciej się rozładowywuje bo ma mniej energii w sobie, więc jest szybciej jest wyłączany przez elektronikę, napisał si przecież że coraz krócej pracuje, wtedy nie pozostaje nic innego tylko kupno nowego akumulatora. Tobie jak padnie aku w np samochodzie po 6-8 latach to nie regenerujesz go tylko wymieniasz na nowy, więc czemu się przyczepiłeś kogutka że robi to samo?

Reply to
janusz_k

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.