sprawa wyglada nastepujaco: jest sobie fajny dvd pioneera (slot-in, 106s/2,
2letni, sluzyl swietnie..) az w koncu zdechl - komputer zwisl, nagle przestal czytac, wyrzuca plyty tak jakby byly nieczytelne...po rozebraniu okazuje sie:
-plyte polyka ok
- jesli jest plyta czytelna - to rozkreca ja, jedzie sobie tamispowrotem glowica, ogniskuje..
- jesli plyta nieczytelna (np dogorynogami) to odrazu ja wypluje
- ale dziwny objaw - laser sie nie swieci ! jedynie chwilami krotkimi impulsami zaswieca bardzo mocno (0.2s-0.5s), ale po rozpoznaniu ze jest CD - nie swieci i stwierdza ze niema cd - wypluwa...
na glowicy sa 2 potencjometry (przy diodzie laserowej) oraz przelacznik. Przelacznik zwiera costam - po przelaczeniu w pozycje "2" dioda laserowa wogole juz nie miga, ale nadal umie rozpoznac ze plyta jest czytelna lub nie (?) potencjometrami nie krecilem...
podejrzewam padniecie jakiegos ukladu regulacji mocy lasera - ale niezbyt mam pomysl jak sie za to zabrac -czy wogole warto...