Witam.
Mam zainstalowane siedem sztuk DS-ow 3 typu B i 4 typu S. No i wszystko fajnie ale ostatnio jeden z nich oglupial. W temperaturze ok. 24 stopni ten felerny pokazuje ok 83. Pomyslalem ze lampomittari cos miesza ale w konfigu jest wszystko ok a dallasowy iButton viewer tez pokazuje ze ten jeden czujnik mierzy kosmos. W skrocie: odczyty sa tak na oko zawyzone o 60-65 stopni.
Co istotne to to ze wszelkie zmiany temperatury sa odwzorowywane (na oko) 1:1 czyli wzrost temperatury o 15 stopni generuje zmiane odczytu o 15 stopni. Myslalem ze to jakies przelaczenie na fahrenheity ale aplikacja iButton ma przelacznik (chyba po "swojej" stronie ) celsjusz/fahrenheity.
Podlaczenie jest sprawne, sprawdzilem wszystko. Padniety DS to ten pierwszy na szynie.
Pytanie: Czy ten DS zdechl czy tylko wewnetrznie sie przestawil? Jest jakis program do resetowania takowych? Mial ktos takie problemy?