Dlaczego serwis Bestronik mnie wysmial (trafo)?

Witam

3 letni otv Sony KV-21T3R zaraz po wlaczeniu zaczyna piszczec, po czasie przestaje by za chwile znow zaczac. Przegladajac archiwum grupy p.m.e, a takze inne strony w sieci, okazuje sie ze pisk 'wydziela' trafopowielacz i ze problem ogolnie znany i prosty do zdiagnozowania.

A teraz sytuacja; klient dzwoni do Bestrinika:

- bestrionk slucham,

- dziendobry (3lata/sony/jaki koszt...) prawdopodobnie piszczy trafopowielacz,

- Hua ha ha piszyczy traaa-ha-ha-fowpowilacz?! Przeciez trafopowielacz nie moze piszczec! Kto takich bzdur panu naopowiadal!

- znajomy elektronik

- he he, pierwszy raz slysze by piszczal trafopowielacz! A ten pana elektronik ma serwis tv?

- ma, ale nie rtv,

- trafopowielacz nie ma prawa piszec! Koszt naprawy 250 zl.

- dziekuje, dowidzenia

Przyznam, poczulem sie beznadziejnie. Nie znam sie na elektronice, a chcialem zapytac jak okreslona usterke realizuje serwis. Skad ta cena -

250 pln?! Przeciez nawet o nic nie zapytal serwisant, zakonczyl wysmiewanie i chlapnal cene.

Czy mozna wyeliminowac te usterke domowym sumptem? Nie chcialbym placic

250 zl za cos co moze kosztowac 20-50 zl!

np.:

formatting link
Pozdrawiam Rojbert

Reply to
Rojbert
Loading thread data ...

Cienko to widzę. Trafopow. są nierozbieralne, zaprasowane w plastyku. Jeśli to rzeczywiście on piszczy (ja bym to jednak dobrze sprawdził :) to jedynie wymiana a nowe są drooogie. Plus sprowadzanie plus wymiana plus regulacja...no, może nie 250 a 200zł :) potargować by można.

Reply to
Jacek Maciejewski

Uzytkownik "Rojbert" <usenetuser_wytnij_to snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisal w wiadomosci news:c4to17$ifa$ snipped-for-privacy@opal.futuro.pl...

Witam

Hmm Cena jest duza, ale musisz pamietac ze serwis nie bedzie sie bawil we wstrzykiwanie silikonu, bo nie wiadomo na jak dlugo to przyniesie efekt, jesli padniety jest trafopowielacz to czasem taka czesc kosztuje i wiecej niz 100zl(nie wiem czy w tym przypadku), doliczyc do tego koszt kilku czesc, koszt pracy, no i pewnie wyjdzie ze 200. Jesli rzeczywiscie pomaga wstrzykiwanie izolatora to polecam jakiegos domowego elektronika z zylka badacza i odkrywcy moze cos zaradzi.

Pozdrawiam Lukasz

Reply to
Ukaniu

No coz - nie podoba ci sie serwis - zadzwon do innego, mamy kurna kapitalizm.

To jest w miare odpowiednia cena ... za wymiane trafopowielacza :-)

Czas na nowy telewizor w takim razie :-)

Niech ci ten znajomy elektronik sprawdzi dokladniej czy to na pewno trafopowielacz, w te silikonowe sposoby niezbyt wierze - tzn pomoglyby swietnie, ale zazwyczaj nie ma ich jak podac.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik Rojbert napisał:

Oczywiscie ze jedynym elementem ktory moze tak piszczec jest trafo wn. Naprawa polega na ipregnacji. Musisz go wylutowac co jest proste i zaniesc do zakladu np. zajmujacego sie silnikami. Niedawno robilem podobna rzecz to znaczy impregnowalem sieciowy bo brzeczal ale musisz pamietac o tym ze zwykly lakier moze przebijac oczywiscie pod warunkiem ze sie dostanie do uzwojen co malo prawdopodobne a tak naprawde to pod wplywem zmian pola magnetycznego wywolanego pradem 15khz nastepuje zjawisko magnetostrykcji? czyli zmiany objetosci materialy magnetycznego

Reply to
Senicz
Reply to
Leszek Wieczorek

Witam, mnie w takich zakladach co innego wkurza:

Klient zglasza usterke

i facet juz wie co piszczy a co nie piszczy. I co lepsza podaje cene usuniecia usterki (pisku). Co mial na mysli ? No chyba nie maial zamiaru wymieniac czeghos co dobre ?

Pozdrawiam Kamil.

Reply to
Kamil K.

No wlasnie ta kwestia mnie najbardziej zbila z nog. Serwisant w zaparte twierdzil ze trafopowielacz _nie_ma_prawa_piszczec_. Ciekawe jest rowniez to, ze nie pytal o szczegoly i odrazu podal cene naprawy! I nie chodzi tu o trafopowielacz. Wyglada na to ze wspomniany serwis probuje naciagnac 'naiwnego klienta'.

Problem 'piszczacego trafo' czesto pojawia sie w necie, wiec nie bylo problemu z dokladnym okresleniem i zloakilizowaniem usterki.

Dzieki z analize :)

Pozdrawiam Rojbert

Reply to
Rojbert

No wlasnie ta kwestia mnie najbardziej zbila z nog. Serwisant w zaparte twierdzil ze trafopowielacz _nie_ma_prawa_piszczec_. Ciekawe jest rowniez to, ze nie pytal o szczegoly i odrazu podal cene naprawy! I nie chodzi tu o trafopowielacz. Wyglada na to ze wspomniany serwis probuje naciagnac 'naiwnego klienta'.

Problem 'piszczacego trafo' czesto pojawia sie w necie, wiec nie bylo problemu z dokladnym okresleniem i zloakilizowaniem usterki.

Dzieki z analize

Pozdrawiam Rojbert

Reply to
Rojbert

No wlasnie ta kwestia mnie najbardziej zbila z nog. Serwisant w zaparte twierdzil ze trafopowielacz _nie_ma_prawa_piszczec_. Ciekawe jest rowniez to, ze nie pytal o szczegoly i odrazu podal cene naprawy! I nie chodzi tu o trafopowielacz. Wyglada na to ze wspomniany serwis probuje naciagnac 'naiwnego klienta'.

Problem 'piszczacego trafo' czesto pojawia sie w necie, wiec nie bylo problemu z dokladnym okresleniem i zloakilizowaniem usterki.

Dzieki za analize :)

Pozdrawiam Rojbert

Reply to
Rojbert

Byc moze taka u nich norma - naprawa=250 zl :-)

Znam firme ktora za naprawe zasilacza od peceta bierze 20zl+vat. Niezaleznie od tego co bylo.

J.

Reply to
J.F.

a ile ma brać? 40-parę nówka kosztuje. Chyba, że za zasilacz AT - to można próbować więcej.

Reply to
Jarek Andrzejewski

Zgadza sie, choc bylem przyzwyczajony raczej do ceny 60-70 zl.

Ale chodzi o to ze nie wdaje sie co uszkodzone - 20zl niezaleznei od tego czy oporniczek poszedl, czy dwa tranzystory i scalaka trzeba wymienic..

J.

Reply to
J.F.

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.