Czy da sie to zrobic

Czołem.

Jes tsobie amplituner do kina domowego ( Pioneer VSX 915 ). Ustrojstwo posiada 2 wyjścia na głośniki, jako drugi zestaw zwykłe stereo. Ten 2 zestaw głośników mam już zainstalowany, ale okablowanie położono w wersji 3 żyłowej ( jedna żyła wspólna ). Przy poprzednim wzmacniaczu mogłem tak zrobić, bo końcówki mocy miały złącza głośnikowe (-) na jednym potencjale. W tej chwili wymiana okablowania na wersję 4 żyłową jest upierdliwa; kabel położono pod terakotą itd. Czy więc mogę zaryzykować i podłączyć te 3 żyły do wyjść wzmacniacza ? Naturalnie wpierw sprawdziłbym, czy np. złącza głośnikowe (-) nie są galwanicznie zwarte ( omomierzem, schematu pod ręką niet ), względnie czy można je zewrzeć. Sprzęt na gwarancji, ale wolałbym go nie uwalić.

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

ciach jesli dobrze rozumiem to masa wspolna a pozostale dwie zyly sygnalowe... no to sprawdzenie omomierzem da jakas informacje ale jesli jest to koncowka z wzmacniaczem w klasie D o...hm moga byc problemy... poszukalbym schematu i upewnil sie jak to sobie Pioneer wymyslil... (jak na 600W to podejrzanie maly zasilacz - 360W... no i masa ten teges deko tez malutka -9,7kg)

Reply to
PAndy

PAndy napisał(a):

Tak. Drugi zestaw głośników obsługuje kuchnię wiec na jakości mi nie zależy ( stąd 3 żyły, a nie 4 ).

Kicha. Trzeba kłaść nowe kable :/

Reply to
PeJot

Do kuchni to mozesz mono puscic :-)

J.

Reply to
J.F.

"J.F." napisał(a):

To jest pomysł, ale z tego wzmachola mono wydusić się nie da, bo nijak nie można skonfigurować wyjść - MUSI być 2 głośniki.

Reply to
PeJot

Mono wychodzi natychmiast, jeśli włączysz obiążenie między umownym (+) kanału R i umownym (-) kanału L. Brzydką wadą rozwiązania jest osłabienie sygnału róznicy R-L (tego, który odpowiada za efekt panoramy) wobec sygnału wspólnego. Dobre tylko dla dresów, bo równo środkiem tylko bas puszczają :)

W ostateczności można wyciągnąć jeden kanał pełny a drugi sygnał wziąć jako powyższą różnicę. Zyskuje się pełnosprawne np. R oraz (L+R)/2. Do kuchni wystarczy. Kwestia impedancji obciążenia do rozwiązania we własnym zakresie :)

Reply to
JoeBack

Kwestia odstrzelenia fachowca jest co najmniej dyskusyjna. Błąd to jakis , owszem jest, ale nie krytyczny. Krytykowany przez ciebie układ z rezystancją wtrąconą wykombinowała kiedyś jakaś mądra głowa w celu wytworzenia sygnału dla pseudokwadrofonii. Przypadkowo użytkowałem kiedyś taka instalację z regulowaną rezystancją wtrąconą i efekty były całkiem przyjemne. Nieco poszerza bazę stereofonii, uwypuklając sygnał różnicowy. Pomysł wzięty z "Młodego Technika" oczywiście.

Reply to
JoeBack

Jacek \"Plumpi\" napisał(a):

/.../

Bezsens jak bezsens, tu chodzi o nagłosnienie kuchni, więc na jakości mi nie zależało.

Nic z tych rzeczy. Pruć terakoty nie będę, co najwyżej fugi, w których obecnie "zakopano" owe feralne 3 przewody. Może jakimś cudem upcham tam

4 żyły, nawet 0.5 mm^2.
Reply to
PeJot

JoeBack napisał(a):

Ciekawe jak na to wzmacniacz zareaguje.

Tu następny problem - wzmacniacz pozwala na zmianę impedancji obciążenia, ale jednakowo dla obydwu zestawów. Skłaniam się raczej do położenia nowych kabli.

Reply to
PeJot

Hmmmm....... ? Porównanie trafione "jak kula w plot" :) Po pierwsze bylo to kiedys, kiedy nikt nie zwracal uwagi na znieksztalcenia. W czasach, kiedy poziom znieksztalcen nieliniowych

1-2% przyjmowano za poziom dla sprzetu Hi-Fi , a im wiekszy poziom znieksztalcen intermodulacyjnych tym bylo lepiej, bo ladniej "cykalo" :)))) Po drugie mówisz o podlaczeniu dodatkowych glosników. Wplyw na prace wzmacniacza tak polaczonych glosników byl niewielki, poniewaz glówne obciazenie stanowily glosniki podlaczone normalnie. Zatem sygnal róznicowy nie byl wprowadzany do wzmacniacza, ale tylko i wylacznie powstawal w glosnikach.

Jacek "Plumpi"

Reply to
plumpi

To moze transformatory? IMO znacznie lepiej wstawic w tor zwlaszcza o mniejszych wymaganiach jakosciowych tranformatory niz pruc sciane...

Reply to
PAndy

jesli przez ten wspolny kabel jeden kanal wplywa na sygnal sprzezenia zwrotnego w drugim kanale to psujesz jakosc wszystkich glosnikow. To dziwna szczednosc na jednym kablu, troche tak jakby zdjac jedno kolo z samochodu zeby oszczedzac na oponach - pewnie mozna przy ostroznej i powolnej jezdzie ale czy to sie oplaca?

Tomek

Reply to
Tom

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.