Bariera optyczna laser czy podczerwie?.

Witam Projektuję alarm do swojego budynku. Chcę zrobić bariery optyczne. Zastanawiam się nad wskaźnikami laserowymi bo są proste w sterowaniu. Załączamy napięcie i to wszystko. Zamierzam sterować nimi impulsowo tj. załączam na 1ms i sprawdzam fototranzystor/fotorezystor. I tak 10x na sekunde. Przedłuży mi to żywotność takiego wskaźnika. Myślałem też nad IR ale one wymagają sterowania 36kHz...i nie działają na takie odległości jak wskaźnik laserowy... Może macie jakieś lepsze rozwiązania?? Pzdr. Wesołego lutowania ;)

Reply to
PawelM
Loading thread data ...

Użytkownik "PawelM" snipped-for-privacy@op.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@s12g2000prg.googlegroups.com... Witam Projektuję alarm do swojego budynku. Chcę zrobić bariery optyczne. Zastanawiam się nad wskaźnikami laserowymi bo są proste w sterowaniu. Załączamy napięcie i to wszystko. Zamierzam sterować nimi impulsowo tj. załączam na 1ms i sprawdzam fototranzystor/fotorezystor. I tak 10x na sekunde. Przedłuży mi to żywotność takiego wskaźnika. Myślałem też nad IR ale one wymagają sterowania 36kHz...i nie działają na takie odległości jak wskaźnik laserowy... Może macie jakieś lepsze rozwiązania??

formatting link
?pid=1&cid=43&id=52 Włodek

Reply to
Włodzimierz Wojtiuk

Dnia Mon, 24 Dec 2007 03:39:03 -0800 (PST), PawelM napisał(a):

Wydaje mi się że za wiele się naoglądałeś kryminałów. Dziś stosuje się powszechnie czujki podczerwieni (pcp). IMO osiągnęły one całkiem przyzwoity poziom rozwoju. Algorytmy wykrywania i konstrukcja samych sensorów są dużo lepsze niż w tych czujkach z przed 20 lat. Jak żyję, tylko raz czy dwa projektowałem system z barierami. Wchodziło w gę zabezpieczenie długiego rzędu okienek w piwnicy. Dwie równoległe wiązki wystarczały a odległość ok.

20m też nie była za duza.
Reply to
Jacek Maciejewski

PawelM pisze:

Możesz wymieszać te rozwiązania, i modulować laser 36kHz. Tylko lepiej zastosować diody laserowe na podczerwień np. 780nm , są tanie jak barszcz i (raczej) niewidoczne. Prócz lasera możesz zastosować diodę IR led + obrazowanie jej na powierzchni detektora aby otrzymać sensowne natężenie na sensorze. W sumie rozwiązań jest dużo.

Reply to
Filip Ozimek

Witaj, a może coś z IFMa? tyle że tanie nie są ale skoro sprzęt w budynku jest drogi to warto zainwestować i mieć spokój,

formatting link
nie wiem jak się to zachowuje przy pracy impulsowej, w firmie używamy ich do ciągłej pracy :-) brat

Reply to
bratPit

Witam!

Do wykrywania włamania oprócz PIR można wykorzystać czujki udarowe oraz czujniki magnetyczne otwarcia drzwi, okna a także rolet okiennych (jeżeli są zamontowane). Zamiast laserów (jeżeli potrzebne są bariery) najlepszym rozwiązaniem będą prawdopodobnie gotowe bariery na podczerwień, które nie są tanie ale nie bądą także generowały fałszywych alarmów co może się zdarzyć gdy laser zasłoni np. duża mucha czy pszczoła. Ostatnio zaciekawiło mnie interesuje urządzenie stosowane do ochrony a mianowicie generator dymu. W ciągu kilku sekund pomieszczenie jest wypełniane białym dymem i włamywacz nie ma szans żeby coś konkretnego ukraść, ponieważ widoczność ogranicza się do zera. Może zainteresuj się zabezpieczeniami tego typu zamiast nadmiernego wykrywania intruza, co może prowadzić głównie do fałszywych alarmów. Wydaje mi się do bardiej praktyczne, ponieważ wykrycie włamania to tylko mała część zadań systemu alarmowego (i do tego bardzo wrażliwa), a najważniejsze staje się zabezpieczenie ochranianego obiektu do czasu przyjazdu ochrony (najczęściej pierwsze 5min - 15min po włamaniu).

Reply to
gonzo_102
[ciach]

Z tym dymem, to ciekawa sprawa! Bo mi przychodzily do glowy rozwiazania typu Cyklon B (w dzisiaj to sie nazywa Uragan D2 i sluzy do tepienia karaluchow, ale fizycznie jest to Zyklon B, tylko z ostrzegawczym srodkiem zapachowym). Mozna jeszcze dac w oknach i drzwiach kraty (odpowiednio zamaskowane) opadajace i blokujace sie w momencie uruchomienia jakiejs czujki wewnatrz pomieszczenia. Na zasadzie milej niespodzianki. Wtedy i falszywy alarm niestraszny - spokojnie patrzymy, co sie dzieje dyskretna kamera, tez zdalnie wysuwana z zamaskowanego schowka i jak widzimy, ze gosc sie awanturuje i nie reaguje na polecenia ("twarza w dol, rece na ziemie, gnoju i ani rusz"), to wpuszczamy dym, gaz lzawiacy, czy inny uatrakcyjniacz, zaleznie od humoru. Mozna jeszcze dac 2 zsynchronizowane glosniki, jeden odtwarza huk strzalu, potem oba gwizd kuli a glosnik naprzeciwko symuluje odbicie rykoszetu. Jak po tym zlodziej sie nie wyprozni, to znaczy, ze trzeba uzyc jakiegos innego gazu, bardziej uspokajajacego (dobrze dziala ten, co go ruski specnaz uzywa, chyba fentanyl sie nazywa, gosc bedzie szczesliwy). Jak przyjada gliny - przewentylowac pomieszczenie i moga go za fraki wyjac z klatki. Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

formatting link
W Polsce pewnie nie bedzie dopuszczone .. ale moze jakas wersja taserowa ?

J.

Reply to
J.F.

Oryginalny Cyklon B też służył do tępienia robactwa. Potem tylko "pomysłowi" Niemcy zastosowali go do innych celów.

Lepiej sprawdź, czy nasze genialne prawo nie chroni bandyty przed takimi alarmami. Posiadacz luksusowego samochodu zainstalował alarm rażący bardzo głośną muzką. O ile pamiętam ponad 700 watów. Złodzieja odwieźli do szpitala a jego mamuśka oskarżyła właściciela o przekroczenie obrony koniecznej itd. Właściciel miał większy wyrok niż włamywacz. Maciek

Reply to
Maciek

Niestety, nadal chroni. Zwlaszcza, od kiedy Ziobro juz nie jest ministrem... Ale te 700W to musialo byc naprawde piekne cudo. Jak puscil sinusa 3 kHz z ta moca, to zlodzieja musialo ogluszyc na miejscu, do utraty przytomnosci (podejrzewam, ze sluchu tez). Choc dzisiaj to juz chyba nie jest tak prosto, jesli wlamywacz dostal "przy robocie", dzis to jest traktowane raczej jako obrona konieczna. Przynajmniej tak sie spodziewam. Chyba, ze Zoll znowu zhumanizowal kodeks karny.

Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

Większy wyrok mnie akurat nie dziwi. Zastanów się jak poważne zagrożenie stanowi takie bezmyślne działanie. Co się stanie gdy przez przypadek włączy się alarm podczas jazdy ?

Paweł

Reply to
Paweł

Dnia Wed, 26 Dec 2007 18:13:58 +0100, Paweł napisał(a):

Nie bądź pacan, żadne prawo nie zajmuje się domniemaniami.

Reply to
Jacek Maciejewski

??? To obecnie samochody nie mają seryjnych alarmów, np. odcinających paliwo? Jak Ci się włączy w czasie wyprzedzania, to masz spore problemy. I co - nadal się je montuje. Nawet nie trzeba alarmu. Francuskie diesle (Peugeot?) mają takie idiotyczne katalizatory, że jak przyjdzie jego czas na wymianę, to samochód staje się nagle mułowaty. Nawet w czasie wyprzedzania. W Niemczech zdaje się jak alarm wyje dłużej niż 20 sekund, to własciciel może dostać mandat, bo albo olewa sprawę, albo ma złej jakości alarm i się wzbudza. Po prostu wszystko ma być porządnie skonstrowane, obsługiwane, nadzorowane. Maciek

Reply to
Maciek

Jacek Maciejewski pisze:

Zajmuje się, europejskie prawo wymaga aby alarm po uszkodzeniu pozwalał na jazdę. Właśnie na wypadek uszkodzenia podczas jazdy.

Reply to
KeiCi

Wiesz, w ten sposob mozna producentow samochodow pozamykac wszystkich. A co sie stanie, jak w czasie jazdy wysiadzie Ci zasilanie silnika paliwem? Albo nawala hamulce? Albo cokolwiek innego? W samochodzie w czasie jazdy moze paskudnie nawalic mnostwo rzeczy ale jakos setki milionow samochodow sie tocza po swiecie. A wypadki z powodow technicznych to moze 2% wszystkich. Reszta spowodowana jest wylacznie czynnikiem ludzkim. Pzdr, POKREC.

Reply to
POKREC

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.