Atmel AVR ATmega, problem z przerwaniami po pod??c

Witam,

Posiadam układ z mikrokontrolerem Atmel AVR ATmega32. Wykorzystuję przerwania sprzętowe. Wszystko działa dobrze. Niemniej po przepuszczeniu sygnału do pinów INT układu przez transoptory układ mi nie działa. Jedyna różnica pomiędzy podłączeniem sygnału bezpośrednio, a przez transoptor jest taka, że czas narastania sygnału w tym drugim przypadku jest dłuższy. Czy jest jakieś ograniczenie, które sprawia, że czas narastania sygnału ma być odpowiednio krótki, aby mikrokontroler zareagował? Może ktoś ma jakieś inne propozycje, co może być nie tak.

Z góry dziękuję za pomoc. Beaufort

Reply to
beauforthax
Loading thread data ...

beauforthax pisze:

A na ile to jest długi czas? Najlepiej pokaż cały kawałek schematu od fototranzystora do pinu procka to się coś wymyśli. Jaki to transoptor i jakim prądem popędzasz diodę świecącą?

Reply to
Adam Dybkowski

beauforthax pisze:

Jeśli wyzwalasz zboczem przerwanie, to w przypadku AVRów czas narostu nie ma znaczenia - proc próbkuje stan lini w kolejnych cyklach, jak wykryje zmianę z 1 na 0 (lub odwrotnie - w zależności od ustawień) to zgłasza przerwanie... korzystasz z wewnętrznego pull-up'a czy podłączyłeś zewnętrzny rezystor?? Może transoptor ma duży prąd upływu (wystarczyć może nawet ~20uA) i stąd takie działanie??

Pozdrawiam Konoppo

Reply to
Konop

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.