Hej mam takie cos dziwnego
podlaczylem sobie FPGA do tego AT91Rm9200, magistrala 16 bit dane, adresy A1..A15, podwieszone to na NCS0. No i generuje sobie transfery. FPGA taktuje PCLK1 na 90MHz I caly problem w tym ze zapis/odczyt calych slow mi dziala OK, odczyt takze. tylk oz jakis dziwnych pwoorow ARM nie wystawia mi nic na linie NOE. NCS wystawiany jest OK NRD/NOE ciagle jest w gorze. NWR1/NUB generuje stroby, niezaleznie czy chce zapisac bajt czy slowo 16 bit. Gdy jednak chce zapisac bajt w slowie 16 bit , genruje mi tylko stroba co 2 zapis. Tak jakby na NWR0/NWE mial takze byc strobe, lecz ten ciagle jest wysoki. Przebiegi ogladam signal tapem, jak ogladam oscyloskopem to na np NWE mam czasami impulsy, ale nie wtedy gdy chce dostac sie do SMC pod NCS0. Gdy np zapisuje pod Linuxem cale liczby typu Long, wtedy ladnie generuje podwojne cykle zapisu. Jak odczytuje - tak samo, ale NOE jest ciagle wysoki. Wykluczam zwarcie tych linii do VCC. O ile dobrze kojarze sa to linie dedykwoane(NRD/NOE, NWR0,NWE) , i nie trzeba przestawiac ich w kontrolerze PIO. probowalem wszystkich ustawien bitow DWB i BAT w SMC_CSR0, ciagle to samo, te2 linie milcza... spotkaliscie sie moze z podobnym problemem? moze cos jeszcze trzeba gdzies ustawic?