Agregat prądotwórczy i RCD

Czołem.

W sieci różne opinie na ten temat krążą, spytam tu, może jakiś *praktyk* się wypowie. Agregat prądotwórczy 3, fazowy używany w warunkach budowlanych. Czy jest sens i potrzeba stosowania RCD jako dodatkowej ochrony przeciwporażeniowej, w sytuacji gdy w 99% przypadków agregat pracuje nie uziemiony ? W takiej sytuacji RCD raczej nie ma warunków zadziałać, chyba że agregat zostanie uziemiony. Tu drugie pytanie - jak skutecznie uziemić agregat na placu budowy ?

Na marginesie tematu - harmoniczne prądu, czy odchyłka częstotliwości nie przeszkadzają jakoś typowemu RCD ?

Reply to
PeJot
Loading thread data ...

W dniu 25-06-2020 o 16:10, PeJot pisze:

Co na ten temat mówi instrukcja obsługi agregatu? Czy agregat ma zacisk PE?

yabba

Reply to
yabba

W dniu 25.06.2020 o 16:10, PeJot pisze:

  1. Nie praktykowałem agregatów, budów i RDC.

Tu ciekawy papier:

formatting link
Strona 23: "Rozdział przewodów PE i N" Strona 15: "3.10 Obwody o zmiennej częstotliwości"

Źródło zasilające nie musi posiadać PE. Wydaje mi się, że stosowanie RDC ma zawsze sens...

Reply to
Andrzej W.

W dniu 2020-06-25 o 17:18, yabba pisze:

Chyba każdy agregat ma zacisk PE. Przykładowa instrukcja

formatting link
mówi wyraźnie aby agregat uziemić. Tylko w jaki sposób zapewnić *dobre uziemienie* na budowie.

BTW: w linku j.w jest schemat elektryczny. Nie bardzo rozumiem dlaczego punkt N *nie jest zwarty* z PE, czyżby producent przewidział że użytkownik niezgodnie z instrukcją zwykle nie będzie uziemiał urządzenia ?

Reply to
PeJot

W dniu 2020-06-25 o 21:22, Andrzej W. pisze:

Dzięki za przydatny link.

Str.24

4.1.3. Ochrona w sieciach IT, rys. 57. O ile przyjąć że agregat ma izolowany punkt N, to mamy sieć IT i stosowanie RCD jest wskazane, mimo iż raczej sieć odbiorcza nie będzie rozbudowana.

Mnie się wydawało że stosowanie *sprawnych* RCD ma sens. A z ową sprawnością jest już różnie.

Reply to
PeJot

A co tam przy tym agregacie robisz...???

//moze, zostaw to jakiemus profesjonaliscie...?

--

Reply to
Izaura

Nic nie grzebię tylko próbuję zrozumieć dlaczego tak a nie inaczej. Przykładowo jak w tym układzie mają działać RCD, zalecane przez producenta agregatu.

Reply to
PeJot

Zadziala, gdy dojdzie do dwukrotnego uszkodzenia izolacji...

formatting link
//moze, jakis IMD, przekaznik kontroli stanu izolacji?

formatting link

--

Reply to
Izaura

To wiadomo, ale dlaczego właśnie taki układ, z izolowanym punktem neutralnym stosuje się powszechnie w agregatach prądotwórczych. Pewnie taki układ jest bezpieczniejszy niż układ z uziemionym p. neutralnym, szczególnie w rękach osoby niewykwalifikowanej.

Jakoś nie widzę tego na budowie na przykład.

Reply to
PeJot

W ukladzie z uziemionym przewodem N, bezpieczenstwo opiera siem na samoczynnym wylaczeniu zasilania w okreslonym czasie, zaleznym od warunkow srodowiskowych. W przypadku zasilania z agregatu, ktory z zalozenia ma dosc duzom impedancje, nie zawsze jest to mozliwe. Poza tym, kazda rekonfiguracja przedluzaczy, dodatkowo zmieniala by te warunki.

Uklad z izolowanym przewodem N jest tozsamy z zasilaniem odbiornikow przez transformator separacyjny i podlega tym samym wymogom w zakresie ochrony przed porazeniem, (okresowa kontrola stanu izolacji) a w zasadzie, pradu uplywu.

Bardzo prosty i zapewne, trwaly uklad...

formatting link
mozna ustalac strefy sygnalizacji i odlaczenia odbiornikow, w zaleznosci od srodowiskowych warunkow zagrozenia porazeniem.

formatting link

--

Reply to
Izaura

W dniu 2020-06-27 o 10:16, Izaura pisze:

OK, mogę się zgodzić w przypadku agregatu przenośnego. Ale jak sprawa wygląda w przypadku agregatu stacjonarnego, zwykle większej mocy, zasilającego awaryjnie dosyć sztywną sieć stacjonarną, w której sporo RCD.

Swoją drogą, już kilka razy spotkałem się z maszynami z USA, zasilanymi przez trafa separacyjne mocy i po 100 kW. I regułą było że punkt neutralny nie był do niczego podłączony.

Jak w obydwu powyższych sytuacjach ma zadziałać RCD, kiedy nie ma prądu doziemnego ? Chyba nie do końca rozumiem o co chodzi z tym pierwszym i drugim uszkodzeniem w sieci IT.

Reply to
PeJot

W dniu 2020-06-25 o 16:10, PeJot pisze:

A jak ma porazić doziemnie człowieka skoro agregat jest odizolowany od ziemi?

Reply to
t-1

Dnia Sat, 27 Jun 2020 16:10:08 +0200, t-1 napisał(a):

Nie zagwarantujesz że nastąpi uszkodzenie doziemne izolacji. Wtedy gdy i ty się doziemisz, masz przerąbane.

Reply to
Jacek Maciejewski

Dnia Sat, 27 Jun 2020 16:10:08 +0200, t-1 napisał(a):

Nie zagwarantujesz że nie nastąpi uszkodzenie doziemne izolacji. Wtedy gdy i ty się doziemisz, masz przerąbane.

Reply to
Jacek Maciejewski

Sprawa siem komplikuje i to znacznie...

Ochrone przed porazeniem realizuje siem przez samoczynne wylaczenie zasilania w okreslonym czasie wylacznikami nadpradowymi a w sytuacji braku mozliwosci spelnienia tego warunku, calosc obejmuje siem dedykowanom sieciom PE, ktora realizuje ochrone przez obnizenie napiecia dotykowego do okreslonej wartosci.

RCD to trzeciorzedna ochrona, uzupelniajonca...

formatting link

Nie musi byc podlaczony... bywa, ze punkt N w ogole nie istnieje a siec zasilajonca jest polonczona jedynie w trojkont, 3 x 400[V] i z transformatora zasila siem automatyke na 230[V].

Zapewne poeta mial na mysli sytuacje, ze jedno powstaje w agregacie, przed roznicowkom a drugie po stronie odbiornikow. :)

--

Reply to
Izaura

I się dowiedziałem że:

"Pomiar impedancji pętli zwarcia w instalacji zasilanej przez ZP jest trudny do praktycznego wykonania z uwagi na zmieniającą się w czasie zwarcia reaktancję generatora i brak dostępnych na rynku przyrządów pomiarowych pozwalających na wykonanie takiego pomiaru."

To znaczy że pętla zwarcia *jest możliwa*, działa skutecznie ale trudno ją mierzyć.

Skomplikowane to i tak mało prawdopodobne, że MZ RCD tracą sens.

Reply to
PeJot

Mozna zmierzyc, niezawodnom "metodom technicznom"...

formatting link
Woltomierz, amperomiez i kilka termowentylatorow... w zaleznosci od mocy agregatu. Jesli kolejno podlaczac te Farelki, to mozna nawet wyznaczyc tom krzywom zmiennosci impedancji w funkcji obcionzenia tego agregatu.

Jednak, gdy skutecznosc samoczynnego wylacznia zasilania nie jest mozliwa do uzyskania, w takiej sytuacji najlepiej powrocic do podstawowej ochrony, w postaci dedykowanej sieci uziemniajacej, zapewniajacej skuteczne obnizenie napiecia dotyku, do 50, czy 25 [V].

Tak wlasnie jest... dlatego RCD jest trzeciorzendnom ochronom i w dodatku uzupelniajoncom... to uzupelnienie rozumie siem, jako: 'ochrone przy dotyku bezposrednim'... np: wsadzenia gwozdzia do dziurki w gniazdku, itp...

--

Reply to
Izaura

Ale czytasz - "reaktancja zmienia sie w czasie zwarcia".

I jak pamietam - reaktancja/impedancja alternatora jest dosc duza, i generator jest czyms posrednim miedzy zrodlem pradowym a napieciowym.

A uklad regulacji napiecia powoduje, ze musisz go mocno obciazyc, aby sie dokopac do tej "rzeczywistej" czesci ch-ki.

Dwa tyrystory, czujnik pradu, uC ... zewrzec na pare okresow i zmierzyc ten prad ? :-)

J.

Reply to
J.F.

W sumie typowe mierniki pętli zwarcia tak właśnie pracują. Tyle że prąd "zwarcia" jest włączany przez np. pół okresu sieci.

I tu wracamy do merituma sprawy, czyli jak zrobić przyzwoite uziemienie na budowie.

Reply to
PeJot

Dlatego w takich sytuacjach lepiej uzywac dedykowanej sieci ochronnej, albo zrezygnowac z sieci TN i zastosowac siec IT.

--

Reply to
Izaura

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.