Zrobiłem sobie wyswietlacz LCD podłączany do LPT tak jak jest to opisane na elektrodzie.
formatting link
Wszytsko dobrze i spoko tylko za kazdym razem jak go podłacze to wyswietla się połowa tego co powinno tzn albo po prawej stronie wyswietlaja się kwadraciki albo po lewej a czasem i wogole. Po drugie gdy juz ta połowa swieci to wyswietlacz dosc mocno się nagrzewa a włąsciwie układ KS0066 i po chwili wszytsko gasnie. Jak na razie nie udało mi się sterowac wyswietlaczem przez Smartie ani niczym innym. podłaczenia wszystkie sa dobre sprawdzałem chyba z 10 razy nic nie styka przypadkowo wyswietlacz jest na chipsecie KS0066 2x24 bez podswietlania. Czyzby wyswietlacz był walniety? czy jak według mnie nie powinien sie tak grzac (jak sie przyłozy palca to dosc powaznie odczuwa sie ciepło)Prosze o jakies rady co i jak?
Ps. jestem poczatkujacy i to jest moje wyzwanie:) Przy okazji jak ktos wie czym sterowac wyswietlaczem pod Debianem bede wdzieczny za info