- posted
13 years ago
schemat elektryczny kuchenki mikrofalowej
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 13.10.2010 12:24, qlphon pisze:
Z punktu widzenia zasilania magnetron to zwykła dioda próżniowa. Więc podłączenie wszystkiego do kupy wymaga wiedzy z zakresu fizyki szkoły podstawowej (ale z czasów przedgiertychowskich - bo jak teraz jest to nie wiem).
Lepiej byłoby wiedzieć jak sobie tym nie zrobić krzywdy ;-)
Pozdrawiam Grzegorz
- Vote on answer
- posted
13 years ago
qlphon snipped-for-privacy@poczta.fm napisał(a):
Szkoda,że wyrzuciłeś, bo zwykle wewnątrz obudów były wklejane pełne schematy urządzenia.
W internecie bez trudu można znaleźć opisy działania i schematy, np tutaj:
Chyba jednak nie zdajesz sobie sprawy z zagrożeń. Transformator o napięciu wtórnego uzwojenia rzędu 2500V i dużej wydajności prądowej , dioda wysokiego napięcia i kondensator to jest całkiem skuteczne krzesło elektryczne.
Pomysł robienia jakiegoś promiennika i wypuszczenia mikrofal poza obudowę to już woła o pomstę do nieba. Jeśli sobie oko ugotujesz albo napromieniujesz jądra - twoja sprawa, tylko przy okazji komuś możesz zrobić podobną krzywdę.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
qlphon snipped-for-privacy@poczta.fm napisał(a):
Szkoda,że wyrzuciłeś, bo zwykle wewnątrz obudów były wklejane pełne schematy urządzenia.
W internecie bez trudu można znaleźć opisy działania i schematy, np tutaj:
Chyba jednak nie zdajesz sobie sprawy z zagrożeń. Transformator o napięciu wtórnego uzwojenia rzędu 2500V i dużej wydajności prądowej , dioda wysokiego napięcia i kondensator to jest całkiem skuteczne krzesło elektryczne.
Pomysł robienia jakiegoś promiennika i wypuszczenia mikrofal poza obudowę to już woła o pomstę do nieba. Jeśli sobie oko ugotujesz albo napromieniujesz jądra - twoja sprawa, tylko przy okazji komuś możesz zrobić podobną krzywdę.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Użytkownik Grzegorz Kurczyk napisał:
Ale zrobienie sobie tym krzywdy upoważnia do ubiegania się o Nagrodę Darwina za życia...
- Vote on answer
- posted
13 years ago
- Vote on answer
- posted
13 years ago
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Am 14.10.2010 10:04, schrieb qlphon:
Szkoda, że nie umiesz czytać, bo link do schematu już ci podano. Ale może lepiej, że nie znalazłeś.
Waldek
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 14.10.2010 10:32, Waldemar Krzok pisze:
A nawet wątkotwórca prawie sam sobie go podał. Wystarczyło kliknąć na jeden z odnośników poniżej zdjęcia :-)
Pozdrawiam
- Vote on answer
- posted
13 years ago
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 14.10.2010 10:04, qlphon pisze:
A jakby Kolega odpowiedział na taki post?
Temat: "przepis na materiał wybuchowy lub gaz trujący"
potrzebuję jak w temacie
nie znam się na chemii ale mam w szafie jakieś próbówki i inne szklane kuliste naczynia o mizernej pojemności. dużych elementów jest jeszcze palnik, butla gazowa i kilka słoików różnych substancji
potrzebuje przepis na jakiś materiał wybuchowy lub gaz trujący coby tępić nim szkodniki
znam zagrożenia i wiem, że można sobie tym poobrywać paluchy lub śmiertelnie się otruć ale nie oto pytam... wystarczy żeby mi ktoś powiedział co z czym trzeba wymieszać
- Vote on answer
- posted
13 years ago
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 14.10.2010 16:37, qlphon pisze:
W takim razie proszę Kolegę (zupełnie szczerze i bez ironii) aby zachował naprawdę daleko posuniętą ostrożność przy eksperymentach z tym magnetronem i napięciami rzędu kilku kV.
Pozdrawiam Grzegorz
- Vote on answer
- posted
13 years ago
P.S. Nikt z osób piszących w tym wątku nie chciał Kolegi obrazić. Po prostu zadając pytanie o budowę najprostszego prostownika półokresowego wykazał się Kolega brakiem elementarnych podstaw. Brak wiedzy w danej dziedzinie nie jest wstydem. Sam często uczę się przez eksperymentowanie bo uważam, że tak zdobyta wiedza jest najlepsza. Problem w tym, że Kolega próbuje zaczynać od bardzo dużego kalibru. Odnosząc to do wspomnianej chemii - przygodę ze związkami azotowymi lepiej rozpocząć od zrobienia kilku gramów "prochu czarnego" z saletry potasowej, węgla drzewnego i cukru zamiast siarki niż próbować wyprodukować kilka kilogramów trójnitrotoluenu (TNT) lub nitrogliceryny.
Pozdrawiam i jeszcze raz proszę o wyjątkową ostrożność !!! Grzegorz
- Vote on answer
- posted
13 years ago
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 15.10.2010 09:55, qlphon pisze:
Może na początek jakiś niewielki klistron refleksowy, tyle że do samych eksperymentów z mikrofalami, bo do tępienia robali będą potrzebne moce, które i tak są niebezpieczne. Same mikrofale (jako fala elektromagnetyczna) robala raczej nie ruszą i musisz w zasadzie wykończyć go termicznie (czyt. usmażyć żywcem). Problem w tym, że planujesz przypalać robala przez boazerię :-) i tu się pojawia problem, bo może się okazać, że boazeria znacznie lepiej pochłania mikrofale (zamienia je na ciepło) niż docelowy robal. Efekt będzie taki, że boazeria stanie w ogniu, a robal pójdzie dalej swoją drogą ;-)
Modulacja mocy (kluczowanie napięcia anodowego magnetronu) da tyle, że efekty termiczne zachodzące podczas pochłaniania mikrofal przez obiekt mają swoją bezwładność wynikające z pojemności cieplnej obiektu i jego zdolności oddawania ciepła do otoczenia. Czyli podczas takiego impulsowego bombardowania mikrofalami o określonej mocy ustali się pewna równowaga pomiędzy ciepłem pochłanianym, a oddawanym do otoczenia co za tym idzie ustali się średnia temperatura obiektu.
I tak trzymaj :-) Chodzi mi tylko o to, czy takie "działko mikrofalowe" jest dobrym pomysłem do tępienia robactwa.
Pozdrawiam Grzegorz
- Vote on answer
- posted
13 years ago
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 18.10.2010 09:54, qlphon pisze:
Szybkie pytanie kontrolne - wiesz co to 'przegrzana woda' i dlaczego grzanie wody w mikrofalówce bez skrupulatnej kontroli czasu/temperatury jest średnio udanym pomysłem?
- Vote on answer
- posted
13 years ago
Włóż do szklanki z wodą łyżeczkę, skoro masz obawy.
- Vote on answer
- posted
13 years ago
W dniu 18.10.2010 14:24, Michoo pisze:
Ale ma Kolega na myśli wodę, czy to co leci z kranu ? ;-)