Programator ISP

Adam Dybkowski napisał(a):

No to będę się ja musiał w wolnej chwili zabrać do dopracania mojego równoległego (kilka TTL-ek + program sterujący) i wywalić gdzieś na www... ;-)

Ale po co? Tylko w celu reanimacji zablokowanych ATmeg8? ATtiny28 ma tak mało peryferiów, że żal czytać PDFa. No chyba że ktoś się połaszczy na jeden pin z podwyższoną wydajnością prądową (25 mA) zamiast dodać zewnętrzny tranzystor za kilka groszy.

BTW: Programator równoległy ma jedną wielką wadę - do zaprogramowania procka trzeba go wylutować z płytki. A tego nie lubię od czasów ISP. :)

Adam Dybkowski napisał(a):

Nie, właśnie w celu szybkiego programowania 8KB@6sekund, co daje pewną różnicę, jeżeli poprawiam w kodzie jedną linijkę, kompiluję, no i wgrywam do flasha, powtarzając to wszystko wielokrotnie, to ile mozna tych kaw zaparzać w międzyczasie przy ATmega128 ? ;-)

Ilość elementów w układzie jest odwrotnie proporcjonalna do szybkości montażu, a układ jest wymyślony dla producentów pilotów... ;) W sumie co kto lubi to i będzie miał...

A ja sobie chwalę "równoleżnik" od czasów wynalezienia podstawek ZIF, a i to nie jest powiedziane, że ISP w trybie równoległym nie jest do zaimplementowania w układzie docelowym (zwłaszcza przy obudowach SMD) - w prototypie dorzucam kilka tranzystorków + 2 x buforek 74HC245 lub 244, obydwa można ustawić w stan wysokiej impedancji . W każdym bądź razie dla mnie jest większa wygoda w trakcie dopieszczania programu w prototypie przy programatorze równoległym, szybciej moge zaobserwować efekty w poprawianym kodzie. Szeregowy ISP ma za to swoją funkcjonalność w projektach docelowych, w których przewiduje się możliwość wymiany oprogramowania, no i oczywiście tam, gdzie potrzebny najprostszy programator... B.T.W. Przerobiłem na swój użytek schemat z Twojej witryny, reset też idzie przez buforek, no i dorobiłem parę LED-ków, oraz odłączanie peryferiów mikrokontrolera w czasie programowania, może podrzucić (mam całość w pdf-e) ?

drozdu napisał(a):

Nie mam gdzie wystawić...

Przejdź na JTAG. Programowanie całego Flasha ATmegi128 zbliżonym kabelkiem (bufor na LPT) idzie wielokrotnie szybciej niż przez ISP. Niby zasada transmisji podobna, a jednak programowanie trwa dużo krócej. Sam napisałem do tego soft pod Win, ale na potrzeby firmy i nie mogę się niestety podzielić. Wszystko co trzeba wiedzieć jest w PDFach Atmela.

Wrzuć gdzieś na Sieć i daj link na grupę. Inni pewnie też chętnie zobaczą.

Udostępniam tylko najnowszą wersję softu, zawsze pod tą samą nazwą pliku. Ściągnij i zobacz we właściwościach pliku .exe, którą wersję trafiłeś. Powinna być ta opisana na stronie www. Czasem niektóre serwery proxy/w3cache mają zbyt zachowawczy cache i udostępniają starą wersję pliku podczas gdy już wyszła nowa.

Bardzo chęntnie bym się tym zaczął bawić, ale :

1. nie każdy AVR ma JTAG, zaczeli coś ostatnio DebugWire wprowadzać, też nie kazdy AVR ma, a na razie nie mam czasu wnikać, pewnie się kiedyś zabiorę za budowę interface i oprogramowaniem tego...
2. Programator równoległy już mam razem z własnym programem na win98... ;)

Adam Dybkowski napisał(a):

Bardzo chętnie bym się tym zaczął bawić, ale :

1. nie każdy AVR ma JTAG, zaczeli coś ostatnio DebugWire wprowadzać, też nie każdy AVR ma, a na razie nie mam czasu wnikać, pewnie się kiedyś zabiorę za budowę interface i oprogramowaniem tego... ;)
2. Programator równoległy już mam razem z własnym programem na win98.

Raczej solidna firma.

Grodo napisał(a):

Ostatnio czesto u nich zamawiam i chyba lepszej obslugi nie widzialem w sklepie netowym. Swoja droga to ustanowili nieoficjalny rekord wysylki - zamowilem gdzies po 14 (dzialaja do 15) i przysylka byla na nastepny dzien :) Jednym slowem - szczerze polecam :)

Pozdrawiam Artur Lew