Witam
Pierwszy raz spotkałem się z takim sposobem padnięcia akumulatorków więc chętnie bym się dowiedział czym to jest spowodowane i czy da się je ożywić. Otóż jest komplet Duraceli NiMH 2650 mAh, które mają 2 lata i przeszły w sumie może ze 20 cykli ładowania, zawsze z rozładowaniem w ładowarce BC
700. Na początku tryb test pokazywał pojemność rzędu 2800 mAh, obecnie wg ładowarki mają pojemność ~1800 tyle, że pod obciążeniem napięcie bardzo szybko spada do poziomu 1,05V a potem rozładowują się do 0,9V przy których BC 700 zaczyna ładowanie przez stosunkowo długi okres czasu (pewnie z stąd taki pomiar pojemności). Używałem ich w aparacie Canon A650, który po kilku zdjęciach twierdzi że są rozładowane co mnie zresztą nie dziwi bo progoww napięci dla tego sprzętu wynosi afair 1.1V. Ma ktoś pomysł dlaczego tak sie stało?