Witam. Ponieważ nie potrzebowałem (nie robiłem) do tej pory zasilaczy większych jak
500mA :-) a będę potrzebował zrobić na 2A więc mam pytanie czy warto zastosować stabilizator impulsowy czy też zostać przy liniowym i zastosować radiator? Jakie są zalety i wady stosowania stabilizatora impulsowego zamiast liniowego? Rozumiem że dzięki sterowaniu włącz wyłącz traci się na nich mniejsza moc co pozwala na przewodzenie większego prądu przy użyciu mniejszego radiatiora lub wogóle bez radiatora. Czy coś jeszcze istotnego? Czy np: mniejszy transformator sieciowy? Czy można zasilać bezpośrednio np: mikrokontroler 5V czy trzeba stosować i tak po drodze dać stabilizator liniowy?Dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam Grundolf